Chciał zabić pająka, spalił mieszkanie
Mieszkaniec kalifornijskiego miasta Redding próbował pozbyć się pająka ze swojego mieszkania podpalając go zapalniczką. Niestety, podpalony pająk "przeniósł" ogień na elementy wyposażenia mieszkania i spowodował pożar, który zmusił do ewakuacji mieszkańców budynku.
Mężczyzna zauważył tzw. wilczego pająka w sypialni na piętrze. Podpalił go zapalniczką, ale pająk uciekł na znajdujący się w pobliżu materac, który momentalnie zajął się ogniem.
Akcja gaśnicza trwała 20 minut
Początkowo mieszkańcom budynku wydawało się, że z pożarem poradzą sobie sami. Udało im się nawet ugasić płonący materac, jednak ogień szybko rozprzestrzenił się na zasłony i wiszące w pokoju flagi.
Lokatorzy próbowali ugasić ogień przy pomocy węża ogrodowego, jednak gdy zauważyli, że pożar przybiera na sile wezwali straż pożarną.
Strażacy ugasili pożar w ciągu 20 minut. Na szczęście nie zdążył rozprzestrzenić się na inne pomieszczenia.
Fire damaged an apartment at a four pled on Waldon Street in Redding about noon Sunday. pic.twitter.com/vAHA21DSIV
— Damon Arthur (@damonarthur_RS) 7 stycznia 2018
Nikt z mieszkańców nie odniósł poważnych urazów.
Straty powstałe wyniku pożaru oszacowano na 11 tysięcy dolarów.
Wilcze pająki są powszechne w Kalifornii. Poruszają się bardzo szybko i mają najlepszy wzrok ze wszystkich gatunków pająków. Ich ukąszenie nie jest niebezpieczne dla człowieka ale może wywołać obrzęk, świąd i ból.
KTLA5, polsatnews.pl
Czytaj więcej