Gazociąg na działce, problemy z ZUS i eksmisja. "Państwo w Państwie" odpowiada na listy widzów

Setki listów tradycyjnych i maili w każdym tygodniu; ludzkie dramaty, problemy prawne i poczucie niesprawiedliwości. Jak co tydzień na wybrane przez dokumentalistów redakcji listy odpowiada adwokat - mecenas Marcin Grodzicki.

Porady prawne udzielane na łamach portalu mają charakter ogólny i nie mogą zastąpić bezpośredniego kontaktu z prawnikiem.

"Zostałam okradziona w biały dzień!"

Anna: jestem jedynym wspólnikiem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Spółka nie ma wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego (KRS), ponieważ prowadziła działalność na podstawie starych zasad tzn. jedynie posiadała wpis do rejestru handlowego na podstawie przepisów obowiązujących 31.12.2015 roku. Spółka dwukrotnie starała się uzyskać wpis do KRS. Dostała odmowę. W dodatku urzędnicy odpisali, że Skarb Państwa z mocy prawa nabył to, co do spółki należało. Zostałam okradziona w biały dzień przez polskie prawo. Proszę o pomoc! Nie zostawiajcie mnie samej!

Mec. Marcin Grodzicki: Szanowna Pani Anno, jest takie powiedzenie, pochodzące jeszcze z prawa rzymskiego "dura lex sed lex", czyli "surowe prawo, ale prawo". Rzeczywiście przepisy, o których Pani pisze, dotyczące spółek ujawnionych dotychczas w "starym" rejestrze handlowym są surowe. Proszę jednak pamiętać, że ustawodawcy chodziło o definitywne uniemożliwienie funkcjonowania podmiotów niezarejestrowanych zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami. Mogę również dodać, że nie było to pierwsze podejście ustawodawcy do zagadnienia przerejestrowania spółek z rejestru spółek do KRS. Jednak dotychczasowe przepisy, stosunkowo łagodne, bo nieobarczone surowymi sankcjami za nieprzerejestrowanie, po prostu nie działały. Dodatkowo pojawiły się różne patologie związane z "wybudzaniem" przedwojennych spółek w oparciu o np. akcje kolekcjonerskie. Ustawodawca zapewnił dużo czasu na przerejestrowanie. Proszę pamiętać, że KRS, czyli właściwy rejestr dla spółek prawa handlowego, funkcjonuje od kilkunastu lat. Niestety w Pani sprawie wygląda na to, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.

Eksmisja agresora

Zofia: Szanowna Redakcjo, zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc w mojej sprawie, która dotyczy przemocy w rodzinie i jest na etapie wydanego wyroku o eksmisję sprawcy z mieszkania, to znaczy mojego 41-letniego bratanka. Dokonywał on aktów przemocy wobec mnie i mojej 88-letniej niepełnosprawnej fizycznie mamy, której sprawca jest wnukiem. Zwracam się z prośbę o udział mediów w naszej sprawie, gdyż mimo wydanego wyroku nie mogę wejść bezpiecznie do mieszkania, w którym powstała melina. Policja nie reaguje. Mamy nadzieję, że nasza sprawa wyda się redakcji ważna.

Mec. Marcin Grodzicki: Szanowna Pani, w tego typu sprawach (eksmisja, wprowadzenie w posiadanie), właściwy jest komornik sądowy. W sytuacjach potencjalnego zagrożenia komornik bierze sobie policję jako asystę. Oczywiście warunkiem przeprowadzenia przez niego eksmisji jest prawomocny wyrok sądu, opatrzony klauzulą wykonalności. Komornik nie przystąpi do czynności, jeżeli nie złoży Pani do niego odpowiedniego wniosku. Wchodzą w grę również opłaty, chyba, że została z nich pani w całości przez sąd zwolniona.

Czy muszę płacić ZUS?

Jacek: Witam, często oglądam Wasz program i pomyślałem, że może Wasz program pomoże mi w mojej sprawie, ponieważ czuję się oszukany przez Państwo i nie mam się do kogo z tym zwrócić. Założyłem firmę, ale po jakimś czasie postanowiłem wrócić do Wielkiej Brytanii. Po trzech latach dostałem list z ZUSu, że mam do zapłaty 13 tys. zł. Przeraziłem się. Poczułem się oszukany, ponieważ jako młody przedsiębiorca, mam prawo nie wiedzieć, że nawet, jeżeli firma nie przynosi żadnych zysków, musi opłacać składki ZUS. Moim zdaniem, powinienem zostać wcześniej poinformowany, że muszę coś opłacać. Proszę Was pomóżcie mi w tej sprawie.

Mec. Marcin Grodzicki: Szanowny Panie Jacku, jeżeli nie wyrejestrował Pan firmy, bądź nie zawiesił Pan jej działalności (w formalny sposób), zgodnie z przepisami, był zobowiązany do płacenia składek na ZUS. Niestety urzędnicy nie są zobowiązani, aby informować przedsiębiorców o obowiązujących ich przepisach. To na tych ostatnich, ciąży obowiązek dobrego rozeznania w przepisach, żeby nie popadli w kłopoty, czy konflikty z prawem. Zwracam uwagę, że istnieje wiele punktów, gdzie młodzi przedsiębiorcy mogą zasięgnąć porady, np. infolinia ZUS.

Problemy z youtube

Dawid: Witam. CEO youtuba jest niesprawiedliwy, wyłącza monetyzację za bezsensowne materiały. Miłego dnia.

Mec. Marcin Grodzicki: Panie Dawidzie, proszę pamiętać, ze z chwilą rejestracji w tymże serwisie, zaakceptował Pan jego regulamin. Należało w tym momencie również go przeczytać. Był i jest dostępny także w języku polskim. Regulamin ten jest wiążący dla wszystkich użytkowników serwisu, również z Polski, chyba, że łamałby bezwzględnie obowiązujące przepisy prawa polskiego, w co szczerze wątpię. Firma w ramach swojego regulaminu może swobodnie kształtować swoją politykę zarządzania treściami.

Gazociąg na działce

Patrycja: Witam serdecznie i jednocześnie proszę o pomoc dla mojego schorowanego ojca. Od kilkunastu lat walczy w sądzie o usunięcie z działki budowlanej gazu. Gaz, według mojego taty i według planów jest nielegalnie położony, a gazownia uchyla się od jego usunięcia lub przesunięcia. Rok temu zmarła mama i ojciec został sam. Nie stać nas na sądy, które i tak nic dobrego nie wprowadzają. Nie jest to przyjemne prosić o pomoc, Jednak bardzo o to błagamy.

Mec. Marcin Grodzicki: W przypadku odmowy dobrowolnego usunięcia gazociągu przez jego właściciela, droga sądowa jest jedynym sposobem, aby to osiągnąć. Proszę jednak pamiętać, że w tego typu sprawach cofamy się często o kilkadziesiąt lat w celu zbadania okoliczności położenia gazociągu na danej działce. Czasem okazuje się, ku zaskoczeniu obecnych właścicieli, że była wydana stosowna zgoda, albo ówczesny właściciel otrzymał stosowne odszkodowanie. Nie są to sprawy łatwe. Często kończą się formalnym ustanowieniem służebności przesyłu, czyli gazociąg w takim przypadku pozostałby na działce. Proszę pamiętać, że w przypadku trudnej sytuacji materialnej, mogą się Państwo ubiegać o zwolnienie z kosztów sądowych oraz o ustanowienie adwokata z urzędu.