Śmierć nastolatek z Tryńczy. Prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość i złe warunki drogowe
Z ustaleń prokuratury wynika, że do wypadku w Tryńczy, w którym zginęło pięć młodych osób, prawdopodobnie przyczyniły się złe warunki na drodze i nadmierna prędkość. W piątek strażacy wydobyli z rzeki Wisłok auto z ciałami ofiar. Wyniki sekcji zwłok potwierdziły, że bezpośrednią przyczyną śmierci trzech nastolatek i ich kolegów było utonięcie.
- Prawdopodobną przyczyną zjechania samochodu do rzeki była nadmierna prędkość i złe warunki drogowe - powiedziała w Polsat News prok. Marta Pętkowska z Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. Dodała, że samochód mógł wpaść w poślizg i zjechać do Wisłoka, a pasażerowie nie mogli się wydostać z auta.
Dziewczęta w wieku 19, 18 i 16 lat wyszły z domu w poniedziałek 25 grudnia. Tego dnia były widziane po raz ostatni, kiedy wsiadały do samochodu z dwoma młodymi mężczyznami.
Do śmierci wszystkich osób, które jechały samochodem, doszło w wyniku utonięcia.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze