"Ostatnio zaufanie między mną a Petru nie kwitnie". Lubnauer ws. wyboru wiceprzewodniczących Nowoczesnej
- Wiceprzewodniczący to są takie osoby, z którymi najbliżej się współpracuje, osoby zaufane. Jak widać ostatnio, zaufanie między mną a Ryszardem Petru nie kwitnie - powiedziała w programie "Wydarzenia 22:00" Katarzyna Lubnauer. 2 stycznia przewodnicząca Nowoczesnej ma poinformować, kto obejmie funkcję wiceszefów partii.
16 grudnia Rada Krajowa Nowoczesnej wybrała nowy, 15-osobowy zarząd partii. Statut Nowoczesnej zakłada, że spośród członków zarządu, przewodniczący wybiera sekretarza generalnego, skarbnika partii oraz od 3 do 5 wiceprzewodniczących.
Lubnauer powiedziała, że wiceszefów Nowoczesnej powoła 2 stycznia na pierwszym posiedzeniu nowego zarządu partii. Lubnauer nie wyklucza, że początkowo powoła mniejszą liczbę wiceszefów Nowoczesnej, a później to grono zostanie powiększone.
Dodała, że jedną z wiceprzewodniczących będzie Kamila Gasiuk-Pihowicz. - Chciałabym równocześnie, że jeżeli będzie taka wola klubu, żeby (Gasiuk-Pihowicz - red.) stała się przewodniczącą klubu poselskiego - dodała.
"Ostatnio padło dużo słów"
Zapytana o to, czy jednym z wiceprzewodniczących partii zostanie jej założyciel i były przewodniczący Ryszard Petru odparła, że "wiceprzewodniczący to są takie osoby, z którymi najbliżej się współpracuje, osoby zaufane"
- Jak widać ostatnio, zaufanie między mną a Ryszardem Petru nie kwitnie - stwierdziła Lubnauer.
- Ostatnio padło dużo słów, które być może nie powinny paść - dodała.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze