W krakowskim mieszkaniu znaleziono zwłoki dziecka. Prokuratura bada sprawę
Policję do mieszkaniu przy ulicy Raciborskiej w Krakowie wezwali rodzice 2-miesięcznego niemowlęcia. Śledczy prowadzą sprawę pod kątem przestępstwa narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
Do zdarzenia miało dojść 20 grudnia. Prokurator wraz z lekarzem sądowym uczestniczyli w oględzinach mieszkania. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko w rozmowie z portalem lovekrakow.pl przyznał, że na razie "niewiele wiadomo o sprawie". Według nieoficjalnych informacji "Gazety Wyborczej" dziecko chorowało na niewydolność płuc.
Prokurator zarządził sekcję zwłok. Hnatko poinformował, że matka dziecka została przesłuchana w komisariacie policji w charakterze świadka.
Prokuratura chce zbadać, czy nie doszło do przestępstwa bezpośredniego narażenia utraty życia. Za ten czyn grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Gazeta Wyborcza, lovekrakow.pl
Czytaj więcej
Komentarze