Kradzież w Kościele Mariackim. Policja zatrzymała dwie Bułgarki

Kilka dni temu na numer alarmowy zadzwonił turysta, który poinformował funkcjonariuszy, że złapał złodziejkę podczas próby kradzieży.

 

Patrol na Rynku Głównym zastał zgłaszającego i młodą kobietę o śniadej karnacji. Według ustaleń do kradzieży doszło, gdy zwiedzający wychodził z Kościoła Mariackiego. W drzwiach zatrzymała się kobieta, która uniemożliwiała mu wyjście na zewnątrz. Nagle mężczyzna poczuł, że ktoś stojący za nim otwiera jego torbę, którą trzymał na ramieniu. Gdy się odwrócił zobaczył młodą kobietę, która już zdążyła przekazać przedmioty blokującej wejście wspólniczce. Mężczyźnie udało się zatrzymać kobietę, która go okradła. Jej wspólniczka uciekła.

 

Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Nagrania zostały zabezpieczone przez policję.

 

Część większej grupy

 

Zatrzymana 25-letnia Bułgarka została przewieziona do I komisariatu policji w Krakowie. Podczas przeszukania okazało się, że ma przy sobie gotówkę w zagranicznych nominałach (o wartości kilku tysięcy złotych) i cudzą kartę kredytową. Kobieta mimo zatrzymania i dowodu w postaci nagrania z kamer nie przyznała się do popełnionego przestępstwa twierdząc, że odwiedziła Kraków w celach turystycznych.

 

Następnego dnia policjanci odnaleźli i zatrzymali wspólniczkę 25-latki. Przy zatrzymanej 50-latce - również obywatelce Bułgarii - znaleziono resztki skradzionej gotówki. Podobnie jak zatrzymana wcześniej wspólniczka nie przyznała się do popełnienia przestępstwa.

 

Sąd zadecydował, że kobiety zostaną aresztowane na miesiąc.

 

Policja podejrzewa, że zatrzymane kobiety mogą należeć do większej grupy, która przyjechała do Polski w celach przestępczych. 12 grudnia funkcjonariusze informowali o zatrzymaniu dwóch obywatelek Bułgarii, podejrzanych o kradzieże w krakowskich galeriach handlowych.

 

polsatnews.pl

Czytaj więcej