Propozycja Platformy dla Nowoczesnej. Lubnauer: nie widzę przeszkód
Nie widzę przeszkód, by bardziej sformalizować współpracę opozycji w Sejmie - powiedziała PAP szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, odpowiadając na propozycję PO, by stworzyć zespół koordynujący prace klubów obu partii. Jej zdaniem do zespołu powinni wejść także przedstawiciele PSL i UED.
W środę lider PO Grzegorz Schetyna zaproponował Nowoczesnej, by stworzyć wspólny sześcioosobowy zespół, który koordynowałby prace klubów parlamentarnych obu partii; ze strony jego ugrupowania do zespołu weszliby: wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, szef klubu PO Sławomir Neumann i rzecznik Platformy Jan Grabiec.
Odpowiadając na propozycję Platformy, Lubnauer podkreśliła, że dotychczas politycy opozycji spotykali się w składzie po jednej osobie z prezydiów klubów Nowoczesnej, PO, PSL i koła UED. "Zwykle to były spotkania u mnie na kawie. W tej chwili możemy spotykać się po trzy osoby, nie widzę przeszkód, można to bardziej sformalizować" - oświadczyła.
"Opozycja powinna współpracować ze sobą w Sejmie"
Szefowa Nowoczesnej zaznaczyła, że chciałaby, aby spotkania opozycji odbywały się w szerszej formule - nie tylko pomiędzy Nowoczesną a PO, ale również z udziałem PSL oraz UED. Jak uzasadniała, cała opozycja powinna nie tylko tworzyć wspólną koalicję, powinna też współpracować ze sobą w Sejmie.
Lubnauer poinformowała, że w środę wieczorem będzie rozmawiała telefonicznie z liderem PO; prawdopodobnie w piątek politycy spotkają się.
Szefowa Nowoczesnej podkreśliła też, że cieszy się, iż Schetyna swoją propozycję ogłosił publicznie dopiero po rozmowie telefonicznej, a nie poprzez media.
W minioną sobotę, w trakcie wystąpienia na posiedzeniu Rady Krajowej PO, bez konsultacji z Lubnauer, Schetyna zaapelował o powołanie wspólnego prezydium PO i Nowoczesnej oraz o "natychmiastowe zacieśnienie współpracy" w parlamencie i poza nim.
PAP
Czytaj więcej