Pilot rozbitego myśliwca czuje się dobrze. "Jak najszybciej chcemy rozpocząć rehabilitację"
- Bezpośrednio po przybyciu pacjenta do Wojskowego Instytutu Medycznego zostały wykonane wszystkie badania, by jednoznacznie określić zakres obrażeń. Na podstawie wyników tych badań została natychmiast podjęta decyzja o leczeniu operacyjnym. Pacjent czuje się dobrze, nie ma żadnych niepokojących objawów - poinformował ppłk lek. Jarosław Kowal, rzecznik Wojskowego Instytutu Medycznego.
Samolot myśliwski MiG-29 miał lądować w poniedziałek na lotnisku wojskowym w Mińsku Mazowieckim. - Zniknął z radarów około godz. 17 - powiedział kmdr por. Czesław Cichy, rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Po godz. 19 odnaleziono wrak samolotu, pilotowi udało się katapultować.
Rzecznik podkreślił, że podczas przyjęcia do szpitala pilot był przytomny. - Obecnie jest w dobrej formie, nie planujemy kolejnych zabiegów, jak najszybciej chcemy rozpocząć rehabilitację - dodał.
- Wojskowy Instytut Medyczny dysponuje bazą, która daje możliwości pełnej rehabilitacji, w to wierzymy i tego chcemy, natomiast jak będzie, czas pokaże - odpowiedział ppłk Kowal zapytany przez reportera Polsat News Andrzeja Wyrwińskiego, czy możliwy będzie powrót pilota do służby.
Dodał, że na podstawie badań lekarze podjęli decyzję o natychmiastowym zabiegu operacyjnym stawu skokowego. Zabieg przeprowadzono w nocy.
Jak zaznaczył, jest za wcześnie by udzielić konkretnych informacji, kiedy pilot będzie mógł opuścić szpital.
Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej