Rosjanin kierował 40-tonową ciężarówką. Miał blisko 1,5 promila
Rosyjskiego kierowcę 40-tonowej ciężarówki z naczepą zatrzymali do kontroli inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego w Jaworniku (Podkarpacie). Tir rosyjskiego przewoźnika wypełniony był częściami do maszyn rolniczych. Kierowca natomiast miał we krwi blisko 1,5 promila alkoholu, którego woń maskował perfumami.
Inspektorów przeprowadzających w piątek kontrolę zaintrygował mocny zapach perfum unoszący się w kabinie kierowcy. Nie zamaskował jednak woni alkoholu. By rozwiać wątpliwości zbadano stan trzeźwości kierowcy.
Wyniki badania trzeźwości stale rosły
Pierwsze badanie dało wynik 0,59 mg/l (1,23 promila) alkoholu w wydychanym powietrzu. Po kilkunastu minutach wynik był już nieco wyższy 0,60 mg/l (1,26 promila), co oznacza, że kierowca musiał pić niedługo przed zatrzymaniem.
Potwierdziło to badanie przeprowadzone przez wezwanych na miejsce policjantów. Zawartość alkoholu w powietrzu wydychanym przez kierowcę wynosiła bowiem już 0,72 mg/l (ok. 1,5 promila).
Siedmiokrotne przekroczenie normy
Zgodnie z polskim prawem, kierowanie pojazdem mechanicznym jest dozwolone, jeżeli stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu jest niższe niż 0,1 mg/l. W opisanym przypadku stężenie to było aż siedmiokrotnie wyższe od dopuszczanego.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze