Warszawskie ZOO szuka pomocników Świętego Mikołaja
Słonie, niedźwiedzie polarne czy małpy warszawskiego ZOO nie zostaną przed Gwiazdką bez prezentów. W ich rozdawaniu, które planowane jest w sobotę, Mikołajowi może pomóc każdy zainteresowany; ZOO pilnie poszukuje wolontariuszy.
ZOO zachęca również, by samemu zostać Mikołajem i przynieść zwierzętom prezenty. Na te ogród czeka do 22 grudnia.
Natomiast osoby, które chciałyby zostać pomocnikami Świętego Mikołaja i pomóc w pakowaniu prezentów, mogą w sobotę przyjść do Miejskiego Ogrodu Zoologicznego.
Najlepiej być w ZOO już o godz. 11, bo o tej godzinie opiekunowie zwierząt planują rozpoczęcie pakowania prezentów dla podopiecznych. Wspólny spacer z Mikołajem ruszy o godz. 13 z Ptaszarni.
Każdy wolontariusz dostanie certyfikat Pomocnika Świętego Mikołaja i Przyjaciela Zwierząt oraz mikołajową przypinkę.
W sobotę zwierzęta nie tylko otrzymają prezenty, ale ich opiekunowie oraz wolontariusze zadbają o świąteczny wystrój wolier i wybiegów.
Na odwiedzających ZOO tego dnia czeka też wiele atrakcji, w tym: pisanie listu do Świętego Mikołaja, malowanie twarzy i konkursy wiedzy o zwierzętach.
Damskie torebki, wiadra i rury PCV mile widziane
ZOO zachęca również do tego, by samemu zostać Mikołajem i przynieść zwierzętom prezenty. Opiekunowie zwierząt podpowiadają, że goryle i szympansy najbardziej ucieszą: torebki damskie, kosze plastikowe, wiklinowe, piłki, rękawiczki ogrodowe, a nawet kawałki rur PCV o średnicy min. 5 cm. Natomiast niedźwiedzie polarne zadowolone będą z wiader, wanienek i miednic plastikowych; mile widziane będą też przyprawy i olejki do ciast.
Jak zapewnia ZOO, sprawianie podarunków zwierzętom mieszkającym w ogrodach, ma ważne znaczenie dla wzbogacenia ich środowiska. W zamknięciu nie polują, nie muszą zdobywać pożywienia, ukrywać się przed drapieżnikami. Stają się leniwe, tracą pierwotne instynkty. Podrzucanie smakołyków i nowych zabawek sprawia, że zwierzęta się uaktywniają, a ich codzienność staje się bardziej urozmaicona.
Ofiarowane przedmioty powinny być czyste i nie mogą być po substancjach szkodliwych - trujących, żrących. Niektóre z nich zostaną użyte wprost jako zabawki, inne posłużą do stworzenia konstrukcji, po których można chodzić lub ukrywać tam jedzenie.
PAP
