Rusza wypłata rekompensat za utracony deputat węglowy
Rozpoczęły się wypłaty 10-tysięcznych rekompensat za utracone prawo do bezpłatnego węgla. Górnicze spółki dostały już pieniądze z budżetu. W niektórych spółkach pierwsze przelewy wysłano w czwartek, gdzie indziej rozpoczną się w poniedziałek.
Uprawnionych do rekompensat jest ponad 235 tys. górniczych emerytów i rencistów. W końcu ub. tygodnia Ministerstwo Energii informowało o procedurach zmierzających do przekazania środków budżetowych do przedsiębiorstw wypłacających, które rozpoczną wypłaty "niezwłocznie" po otrzymaniu pieniędzy na ten cel z budżetu państwa. Pieniądze mają być wypłacane stopniowo - nie wszyscy uprawnieni otrzymają je w jednym czasie.
W piątek przedstawiciele spółek, które przyjęły najwięcej wniosków o rekompensaty, poinformowali PAP, że na ich konta - po sfinalizowaniu formalności - spłynęły już budżetowe dotacje.
Znaczna część przelewów wysyłana jest w piątek
Rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która przyjęła ponad 52 tys. wniosków o rekompensaty, Katarzyna Jabłońska-Bajer powiedziała, że pieniądze na ten cel spłynęły w czwartek i znaczna część przelewów wysyłana jest w piątek. - Ostatnie planujemy gdzieś na 29 grudnia - zasygnalizowała.
Zofia Mrożek z zespołu relacji z otoczeniem spółki Tauron Wydobycie (przyjęła ok. 4,8 tys. wniosków) przekazała, że środki na wypłatę rekompensat wpłynęły na konto spółki w czwartek i jeszcze w czwartek dokonano przelewu pierwszej transzy rekompensat na konta osób uprawnionych.
Rzecznik Spółki Restrukturyzacji Kopalń, która wraz z Polską Grupą Górniczą przyjęła ponad 175 tys. wniosków, Witold Jajszczok powiedział, że tam także wpłynęły już budżetowe środki. Zaczną one być przesyłane uprawnionym od poniedziałku.
Spółka Lubelski Węgiel Bogdanka (przyjęła ok. 2,8 tys. wniosków) do czasu publikacji depeszy nie przekazała informacji dotyczących terminów rozpoczęcia wypłaty środków.
2,3 mld zł dotacji na wypłatę rekompensat przez spółki
Osoby uprawnione otrzymają środki w wybranej przez siebie formie - przelewami na wskazany we wniosku rachunek bankowy lub przekazem pocztowym na wskazany adres. Z informacji SRK wynika, że liczna jest grupa emerytów i rencistów korzystających z tej drugiej możliwości. Spółki wypłacające zawarły w tej sprawie umowy z pocztą, negocjując wysokość opłat za przesłanie pieniędzy przekazem pocztowym.
Ustawa o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla weszła w życie w październiku, a wnioski o 10-tysięczną rekompensatę były przyjmowane do 18 listopada. W końcu listopada nastąpiła nowelizacja budżetu państwa, dzięki czemu możliwe jest uruchomienie ponad 2,3 mld zł dotacji na wypłatę rekompensat przez spółki.
Przedsiębiorstwami wypłacającymi świadczenie - zgodnie z ustawą - są: Spółka Restrukturyzacji Kopalń, Jastrzębska Spółka Węglowa, Tauron Wydobycie i Lubelski Węgiel Bogdanka.
236 tys. wniosków o świadczenie
Wcześniej wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski wyrażał nadzieję, że rozpoczęcie części wypłat będzie możliwe już w okolicach Barbórki - obchodzonego 4 grudnia Dnia Górnika, jednak procedury związane z przekazaniem środków budżetowych do spółek nie zostały do tego czasu zakończone. Resort energii od początku procedowania ustawy w Sejmie zapowiadał, że wypłata świadczenia ma nastąpić do końca 2017 r.
Liczbę osób uprawnionych do rekompensat szacowano na ponad 235 tys. osób. W ustawowym terminie, do 18 listopada, wpłynęło nieco ponad 236 tys. wniosków o świadczenie. W miniony czwartek w Sejmie wiceminister Tobiszowski mówił, że w sumie przyjęto ponad 240 tys. wniosków. Podlegają one stosownej weryfikacji pod kątem potwierdzenia uprawnień danej osoby do rekompensaty.
Prawo do bezpłatnego węgla było elementem wynagrodzenia górników i świadczeniem dla emerytów i rencistów; był to rodzaj zobowiązania państwa wobec pracowników kopalń, jednym z warunków umowy o pracę. Rekompensaty otrzymają emeryci i renciści, którzy mieli ustalone prawo do deputatu (w naturze albo ekwiwalentu pieniężnego), a którym świadczenie zawiesiły spółki węglowe.
PAP
Czytaj więcej