"Premierem Polski zostaje bankier uwikłany w konflikt interesów". Partia Razem o Morawieckim
- Mateusz Morawiecki w cyniczny sposób łączy funkcje polityka i biznesmena. Pozycję polityczną może wykorzystać do tego, żeby pomnażać swoje i tak krociowe zyski - przekonuje Dorota Olko z Razem, komentując informacje resortu, że Morawiecki, b. prezes BZ WBK, zamroził swoje akcje tego banku. Według członków partii, zamrożenie akcji nie rozwiązuje konfliktu interesów, bo powinien je sprzedać.
To partia Razem zwróciła uwagę na ewentualny konflikt interesów nowego premiera. Z oświadczenia majątkowego, które Morawiecki złożył zostając wicepremierem i ministrem finansów w rządzie Beaty Szydło wynika, że posiada 13711 akcji banku BZ WBK. Jak obliczono wg kursu notowań z 11 grudnia - 365 zł za jedną akcję - akcje Mateusza Morawieckiego są obecnie warte ponad 5 mln zł. Pod koniec 2015 r. on sam wyceniał je na 3,84 mln zł brutto.
W poniedziałek Partia Razem - przypominając, że jako premier będzie zwierzchnikiem Komisji Nadzoru Finansowego sprawującego nadzór m.in. nad bankiem, którego jest udziałowcem - zaapelowała do premiera o sprzedaż akcji.
"Odmówił zachowania się przyzwoicie"
W odpowiedzi Departament Komunikacji Ministerstwa Rozwoju poinformował, że Morawiecki już wicepremier całkowicie zamroził swój portfel akcji Banku Zachodniego WBK, nie obraca akcjami. "Zobowiązał się też nie dokonywać żadnych operacji związanych z obrotem akcjami. A ponadto wszelkie korzyści związane z potencjalnymi dywidendami – w całości przekazywać na cele charytatywne i społeczne, co sukcesywnie realizuje" - napisało ministerstwo.
- To jest olbrzymi konflikt interesów. Taki konflikt rozwiązuje się sprzedając akcje w momencie objęcia stanowiska i umieszczając je na tzw. ślepym funduszy powierniczym. Mateusz Morawiecki w publicznym oświadczeniu odmówił zachowania się przyzwoicie - stwierdził jeden z liderów partii Razem Adrian Zandberg.
Bank "uwikłany w kredyty frankowe"
Dodał też, że bank, którego udziałowcem jest Morawiecki, jest uwikłany w kredyty frankowe.
- Co z tego (że zamrożono akcje - red.), jeżeli (Morawiecki - red.) nadal na nich zarabia? To nie jest rozwiązuje konfliktu interesów - mówiła Dorota Olko. - Mateusz Morawiecki zarobił od czasu pełnienia funkcji w rządzie dziesięć razy tyle, co przekazał ze swojej dywidendy na cele społeczne - dodała, odnosząc się do wyjaśnień resortu rozwoju.
Mateusz Morawiecki, który w poniedziałek został powołany na urząd premiera, we wtorek o godz. 16 wygłosi w Sejmie expose. Głosowanie nad wotum zaufania dla jego gabinetu zaplanowano na środę rano.
polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej
Komentarze