Powstanie sekcja ds. odwołań od decyzji dezubekizacyjnych. Ma kosztować milion zł miesięcznie
Powstająca sekcja da pracę 121 osobom - informuje "Rzeczpospolita". Resort sprawiedliwości potwierdził gazecie, że rząd wyłoży pieniądze na nowe etaty dla sędziów, ich asystentów i urzędników z warszawskiego Sądu Okręgowego, który będzie rozpatrywał odwołania funkcjonariuszy objętych ustawą dezubekizacyjną. Koszty z tym związane mają wynieść około miliona zł miesięcznie.
"Rz" podaje, że według danych MSWiA z końca października ustawą dezubekizacyjną objęto ponad 38 tys. osób. Do tej pory do Sądu Okręgowego w Warszawie (tylko on rozpatruje te sprawy) wpłynęło już 3906 odwołań od decyzji obniżających emerytury i renty byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.
Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", rozpatrywać ma je specjalnie do tego utworzona sekcja. Warszawski sąd obliczył, że aby je sprawnie rozpatrzyć, trzeba powiększyć zatrudnienie o 25 nowych sędziów, drugie tyle asystentów oraz 75 urzędników.
Komisja zajmie się nawet 60 tys. spraw
Rząd nieco modyfikuje ten plan. - W projekcie budżetu państwa na przyszły rok zostały zaplanowane wydatki na utworzenie od 1 stycznia 2018 r. 30 etatów sędziowskich, 15 etatów asystenckich i 74 etatów urzędniczych - poinformował "Rz" Jerzy Kubrak z biura komunikacji ministerstwa.
Jak informuje "Rz", warszawski sąd szacuje, że liczba odwołań, którą będzie musiał rozpatrzyć, to 40-60 tys. spraw - w tym świadczenia dla rodzin czy dzieci zmarłego funkcjonariusza.
PAP
Czytaj więcej