"Podziemna" fabryka. Milion sztuk papierosów na dobę
Nielegalna fabryka papierosów zlikwidowana na Mazowszu. Funkcjonariusze Centralnego Biura Sledczego Policji i Krajowej Administracji Skarbowej z Podlasia zajęli prawie 3 miliony sztuk. Taką ilość można było wyprodukować tam w zaledwie trzy dni. Tytoń był bowiem w profesjonalnej wytwórni wyposażonej w kompletną linię produkcyjną, która pakowała gotowe wyroby w sfałszowane paczki znanej marki.
Funkcjonariusze z Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku i policjanci z warszawskiego Zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji ustalili, że w jednej z miejscowości w powiecie płockim funkcjonuje fabryka, w której produkowane są nielegalne papierosy. Mundurowi z obu służb wkroczyli do hali znajdującej się na terenie prywatnej posesji.
Na miejscu funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli profesjonalne maszyny, za pomocą których produkowane były papierosy oznaczone logo znanej tytoniowej marki. W ręce mundurowych wpadło ponad 2,8 mln sztuk podrabianych papierosów wraz z komponentami do ich produkcji m.in. krajanką tytoniową, filtrami, klejami, gilzami oraz bibułą papierosową.
Gdyby te tytoniowe wyroby trafiły na rynek, skarb państwa poniósłby straty w wysokości co najmniej 3 milionów złotych.
W skontrolowanej hali zabezpieczono również agregaty prądotwórcze, odkurzacze przemysłowe, wózki widłowe oraz kompresory wykorzystywane w procesie wytwarzania nielegalnego towaru.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że nielegalna linia, której wartość rynkową szacuje się na ok. 1,5 miliona złotych, mogła wyprodukować nawet milion sztuk papierosów na dobę.
Podczas akcji zatrzymano dwie osoby w wieku 44 i 53 lat. Usłyszały one w Prokuraturze Rejonowej w Gostyninie zarzuty dotyczące m.in. tzw. paserstwa akcyzowego, za co grozić może do 6 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze