Projekt zakazujący tzw. aborcji eugenicznej już w Sejmie. "Dzisiaj przychodzimy z dobrą wiadomością"

Polska

Komitet #ZatrzymajAborcję złożył w czwartek w Sejmie obywatelski projekt ustawy antyaborcyjnej, który znosi możliwość przerwania ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne wady płodu. Pod propozycją podpisało się ponad 830 tys. obywateli.

Pełnomocniczka Komitetu #ZatrzymajAborcję Kaja Godek podkreśliła, że taka liczba podpisów pod projektem, to "wynik ogromnego poruszenia społecznego".

 

- Jest to wynik wrażliwości Polaków na los słabszych i chorych. I to, z czym dzisiaj przychodzimy do Sejmu, to jest apel do posłów, aby uchwalili prawo i aby zrobili to niezwłocznie - podkreśliła Godek na konferencji prasowej, poprzedzającej złożenie w Sejmie podpisów pod projektem nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.

 

- Dzisiaj w Warszawie pada śnieg i dzieci się cieszą, niestety nie wszystkie dzieci będą mogły się cieszyć tym śniegiem, ponieważ rocznie ponad tysiąc ginie w polskich szpitalach w majestacie prawa. Ale dzisiaj przychodzimy z dobrą wiadomością - mówiła pełnomocniczka Komitetu.

 

Jak przypomniała, pierwsze czytanie projektu obywatelskiego powinno odbyć się w ciągu trzech miesięcy od wniesienia propozycji do Sejmu.

 

Wniosek do TK


Godek pytana była, czy na przebieg procedowania projektu w Sejmie będzie miał wpływ wniosek grupy posłów (PiS, klubu Kukiz'15, koła Wolni i Solidarni oraz niezrzeszonych) do Trybunały Konstytucyjnego, w którym pytają o dopuszczalność przerywania ciąży właśnie ze względu na ciężkie wady płodu.

 

- Jeżeli orzeczenie Trybunału pojawi się przed rozpoczęciem procesu legislacyjnego wobec projektu ustawy zatrzymaj aborcję, i jeżeli to orzeczenie będzie rzeczywiście chroniło życie osób niepełnosprawnych, to uważamy, że sprawa jest załatwiona - powiedziała Godek.

 

Podkreśliła, że najważniejsze, by "ochrona niepełnosprawnych dzieci została zapewniona jak najszybciej".

 

Nieznany jest jeszcze termin, kiedy TK miałby zająć się wnioskiem ws. dopuszczalności przerywania ciąży. Prezes TK Julia Przyłębska, na początku listopada mówiła, że jest to kwestia miesięcy.

 

Poparcie prezydenta i polityków PiS


Poparcie dla zmian proponowanych przez Komitet #ZatrzymajAborcję wyraził prezydent Andrzej Duda. W jednym z wywiadów zapowiedział, że jeśli taka ustawa trafi na jego biurko, to ją podpiszę. - Podpiszę ustawę zakazująca aborcji eugenicznej, przede wszystkim, aby wykluczyć prawo do zabijania dzieci z zespołem Downa - powiedział.

 

Z kolei rzeczniczka PiS Beata Mazurek pytana wywiadzie radiowym, czy PiS poprze ten projekt, powiedziała, że w jej ugrupowaniu nie ma dyscypliny głosowania w sprawach światopoglądowych. - Nie sądzę, żebyśmy tego rozwiązania nie poparli - dodała.

 

Proponowane rozwiązania poparli też m.in. wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki oraz wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.

 

W Sejmie także projekt liberalizujący przepisy


W Sejmie od przeszło miesiąca na rozpatrzenie czeka inny obywatelski projekt - Komitetu "Ratujmy Kobiety 2017", który zmierza do liberalizacji obecnych przepisów ws. aborcji. Projekt ten, oprócz prawa do przerwania ciąży do 12. tygodnia na żądanie kobiety, przewiduje także refundację antykoncepcji oraz swobodny dostęp do tzw. antykoncepcji awaryjnej. Obecnie pigułka "dzień po" dostępna jest wyłącznie na receptę. Autorzy propozycji chcą też ograniczenia stosowania przez lekarzy klauzuli sumienia.

 

Obowiązująca od 1993 r. ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwala na dokonanie aborcji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.

 

W dwóch pierwszych przypadkach przerwanie ciąży jest dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki; w przypadku czynu zabronionego - jeśli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni.

 

Komitet #ZatrzymajAborcję został powołany z inicjatywy fundacji Życie i Rodzina, wspólnie ze stowarzyszeniem CitizenGO Polska, fundacją Jeden z Nas oraz Bractwem Małych Stópek.

 

PAP

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie