Ponad 400 uczniów ewakuowanych z liceum w Suwałkach. Na posesji obok znaleziono niewybuchy
Ponad 400 uczniów z I Liceum Ogólnokształcącego w Suwałkach (Podlaskie) zostało w środę ewakuowanych po tym jak na sąsiedniej posesji robotnicy znaleźli skład amunicji z okresu II wojny światowej. Saperzy zabezpieczyli tam 60 granatów przeciwpancernych i 96 zapalników.
W środę rano na działce tuż obok budynku liceum operator koparki natknął się na - prawdopodobnie - radzieckie granaty ręczne, które znajdowały się w tzw. koszulkach odłamkowych. Plac budowy zabezpieczyli strażacy.
Na miejsce przyjechał patrol saperski z Giżycka, który znalazł 60 granatów przeciwpancernych oraz 96 zapalników. Wśród granatów były trzy ich rodzaje: S-1, RG-42 oraz RDG - 33.
Jak poinformował Grzegorz Gorlo z suwalskiej policji, z powodu dużej liczby niewybuchów do Suwałk został wezwana druga jednostka saperska do ich transportu.
- Saperzy sprawdzili teren do głębokości około pięćdziesięciu centymetrów w głąb. Teren został oczyszczony i młodzież może jutro przyjść do szkoły - powiedział Gorlo.
Dyrektorka liceum Dorota Jabłońska powiedziała, że po znalezieniu niewybuchów uczniowie zostali ewakuowani i poszli do domu. - Uznałam, że dzisiaj zajęcia już się nie odbędą - wyjaśniła. Dodała, że w szkole było 400 jej uczniów, a oprócz nich, w sali gimnastycznej, ok. 50 uczestników zawodów koszykówki z innych szkół.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze