MS: odwołano 3 prezesów sądów z Krakowa i 7 zatrzymanych dyrektorów sądów
Odwołano trzech prezesów sądów z Krakowa, w tym - sądu okręgowego - oraz siedmiu zatrzymanych w poniedziałek dyrektorów sądów z okręgu krakowskiego - podało ministerstwo sprawiedliwości.
Decyzje mają związek m.in. z poniedziałkowymi zatrzymaniami przez CBA w śledztwie dotyczącym podejrzenia korupcji w sądach.
"Minister Sprawiedliwości podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu dyrektorów: Sądu Okręgowego w Krakowie, Sądu Rejonowego w Wadowicach, Sądu Rejonowego w Oświęcimiu, Sądu Okręgowego w Tarnowie, Sądu Okręgowego w Nowym Sączu, Sądu Rejonowego w Chrzanowie oraz Sądu Rejonowego w Olkuszu" - głosi komunikat.
"Bez odpowiedniego nadzoru"
"Minister odwołał też ze stanowiska prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie sędzię Beatę Morawiec. W ocenie MS, jako ówczesny zwierzchnik służbowy dyrektora, nie sprawowała ona odpowiedniego nadzoru nad działalnością administracyjną SO. Decyzja, powodowana troską o dochowanie najwyższych standardów w tym sądzie, wynika także z niskiej efektywności Sądu Okręgowego w Krakowie i podległych mu sądów rejonowych" - dodano.
Komunikat MS informuje też o odwołaniu prezesów obu krakowskich sądów rejonowych - dla Krakowa Podgórza i dla Krakowa Nowej Huty - w związku z "rażąco niską efektywnością" SR dla Krakowa Podgórza oraz niską efektywnością spraw cywilnych w SR dla Krakowa Nowej Huty.
Odwołanie prezesów sądów z okręgu krakowskiego zapowiedział w poniedziałek rano minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w związku z zatrzymaniami przez CBA m.in. dyrektora krakowskiego sądu okręgowego. CBA zatrzymało 10 kolejnych osób w śledztwie dotyczącym podejrzenia korupcji w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie.
Minister Ziobro w radiowej "Trójce" potwierdził, że trwa obszerne śledztwo Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, na której polecenie CBA zatrzymało 10 osób. Potwierdził, że wśród zatrzymanych jest m.in. dyrektor Sądu Okręgowego w Krakowie.
- Wytworzył się układ, który żerował na polskim sądownictwie - powiedział Ziobro. Dodał, że ludzie dysponujący majątkiem sądów "wykorzystywali go do celów nie mających nic wspólnego z wymiarem sprawiedliwości" i "wyprowadzali ogromne ilości pieniędzy". Według ministra, dotyczy to "dziesiątków milionów zł".
Zaprzeczył, by miało to związek ze sprawą odwoławczą dot. śmierci jego ojca
- To nie było należycie nadzorowane przez prezesów sądów; z tego też wyciągam wnioski i będę odwoływał prezesów sądów, m.in. z tego powodu też i dzisiaj - zapowiedział minister. Zaznaczył, że przy odwoływaniu kieruje się efektywnością nadzoru administracyjnego ze strony prezesów, który "często bywa iluzoryczny".
- Będzie wydany komunikat, z którego będzie jasno i czytelnie wynikać, że są bardzo mocne podstawy by takich zmian dokonać - oświadczył Ziobro. Zaprzeczył twierdzeniom mediów, by miało to związek z badaniem przez SO w Krakowie sprawy odwoławczej dotyczącej śmierci jego ojca.
Ziobro dodał, że aresztowany już prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie uczestniczył w tych działaniach przestępczych. Ocenił, że ta sprawa pokazuje, jak potrzebne są zmiany organizacyjno-ustrojowe w sądownictwie.
PAP
Czytaj więcej