Konferencja "Support Poland! Wspieraj Polskę!" przeciwko zniesławieniom w mediach zagranicznych
Komunikacja strategiczna na rzecz obrony dobrego imienia Polski była głównym tematem konferencji "Support Poland! Wspieraj Polskę!", która w sobotę odbyła się w Warszawie. - Dzisiaj musimy budować silną Polskę, o której marzymy - mówił wicepremier Mateusz Morawiecki.
Podczas spotkania, zorganizowanego przez Redutę Dobrego Imienia, zaprezentowano również system informatyczny "Rycerz" do wykrywania, a w rezultacie ograniczenia, zniesławień Polski. Aplikacja adresowana do korespondentów-wolontariuszy z całego świata dostępna jest na stronie www.rycerz.rdi.org.pl. Omawiano również polską komunikację strategiczną w odniesieniu do polityki historycznej, wkład Polonii w obronę dobrego imienia Polski, a także najważniejsze zadania dyplomacji w tej sprawie.
"Wmawiano nam, że bycie dumnym z ojczyzny jest niemodne"
- Do naszych obowiązków należy obrona dobrego imienia Polski - podkreślił wicepremier Mateusz Morawiecki, który wziął udział w otwarciu konferencji. Tłumaczył, że w Polsce przez wiele lat wmawiano, że bycie dumnym z własnej ojczyzny jest niemodne. Tymczasem - jak podkreślił - w Stanach Zjednoczonych do dumy z własnego kraju poczuwa się zdecydowana większość Amerykanów.
Morawiecki, który podziękował Reducie Dobrego Imienia i jej założycielowi Maciejowi Świrskiemu za ich wysiłek na rzecz Polski w obszarze "soft power", podkreślił, że także dzisiaj mamy do czynienia z fałszowaniem świadomości Polaków. Tymczasem - jak ocenił - Polacy ze względu na własną historię, jak żaden inny naród na świecie, mają prawo do dumy z własnej ojczyzny. - Dzisiaj musimy budować silną Polskę, o której marzymy i musimy dbać o jej dobre imię - zaznaczył.
Budowa pozytywnego wizerunku
Wicepremier, który pełni funkcję ministra rozwoju i finansów zauważył, że dzisiaj patriotyzm przejawia się m.in. w płaceniu podatków. - Przez silne i sprawne państwo budujemy uczciwą konkurencję w gospodarce, silną bazę finansową, podatkową pod realizację wielu dzieł, również takich, które mają wspierać Polskę na arenie międzynarodowej - powiedział Morawiecki.
W ocenie Macieja Świrskiego z Polskiej Fundacji Narodowej, której misją jest budowa pozytywnego wizerunku Polski w kraju i za granicą, motyw sprawiedliwości powinien być motywem przewodnim w polskiej komunikacji strategicznej dotyczącej naszej współczesności.
Wymienił przy tym związane z tym motywem zadania. To m.in. walka Polski z korupcją elit i dążenie do sprawiedliwości w polityce na arenie międzynarodowej, brak "kolonialnego" traktowania Polski np. poprzez wysyłanie do niej gorszej jakości towarów. To również sprawiedliwy system prawny w Polsce, sprawiedliwe rozliczenie się za drugą wojnę światową m.in. z Niemcami, a także sprawiedliwe traktowanie Polski w polityce historycznej innych krajów.
"Polska atakowana przez wrogie media"
- Polska jest atakowana niesprawiedliwie przez wrogie media, bo tak je można nazwać, międzynarodowe media nieprzychylnie nastawione do Polski - ocenił Świrski i jako przykład przytoczył relacje po Marszu Niepodległości, który w zachodnich mediach został przedstawiony m.in. jako "marsz 60 tysięcy nazistów w Warszawie". Podał, że w marsz wbili się tzw. niklotowcy, którzy rozwinęli rasistowski transparent, dali się sfotografować i zniknęli. - To skrajnie antysemicka i można powiedzieć faszystowska grupa negująca wartość chrześcijaństwa w polskiej historii - wyjaśnił.
Przedstawił też kolejne kroki, podjęte przez "The Independent", agencję AP, "The Wall Street Journal" i inne media, które zafałszowały obraz marszu z 11 listopada. Krytycznie też odniósł się do rasistowskich wypowiedzi rzecznika Młodzieży Wszechpolskiej Mateusza Pławskiego, który - jak ocenił Świrski - skompromitował organizatorów marszu. Pławski dla portalu DoRzeczy.pl. powiedział m.in., że w haśle "Biała Europa" nie ma nic złego.
Maciej Świrski zaznaczył też, że walka o dobre imię Polski to nie tylko kwestia sentymentalno-patriotyczna, lecz także ściśle związana z bezpieczeństwem państwa. Jak tłumaczył, art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego ze względu na swój - jak mówił - "ściśle polityczny charakter" w przypadku agresji na Polskę zadziała tylko, gdy społeczeństwa zrzeszone w NATO będą wobec Polski i Polaków odczuwały sympatię.
"Chcemy, aby Polonia wspólnie działała na rzecz Polski"
Konferencja "Support Poland! Wspieraj Polskę!" miała na celu wymianę doświadczeń z Polonią w zakresie obrony dobrego imienia Polski. Była również zwieńczeniem kilkumiesięcznej pracy Reduty Dobrego Imienia polegającej na budowie sieci korespondentów i wolontariuszy na świecie, którzy będą zgłaszać, analizować i reagować na oszczerstwa dotyczące Polski, pojawiające się w szeroko rozumianych mediach zagranicznych.
- Chcemy, aby Polonia wspólnie działała na rzecz Polski. Poczynając od zgłaszania przez pojedynczych ludzi przekłamań wpływających na odbiór Polski, aż po inicjowanie działań wspierających rozwój naszego kraju na różnych poziomach: wizerunkowym, historycznym, gospodarczym - powiedziała prezes Reduty Dobrego Imienia Mira Wszelaka.
Zniesławienia w mediach zagranicznych
Reduta zaprezentowała również system "Rycerz" do zgłaszania, analizowania i archiwizacji oszczerczych materiałów w mediach zagranicznych. Ma on ułatwić korespondentom redagowanie komunikatów i ich wysyłkę. - Wolontariusze zgłaszają do systemu informacje o prawdopodobnym oszczerstwie, podając kraj i język oszczerstwa, opisując zdarzenie, rodzaj zniesławiającego medium, dodając jednocześnie załączniki potwierdzające oszczerstwo. Korespondenci regionalni dokonają analizy takiego zgłoszenia i weryfikacji. Przygotują także wezwanie do redakcji z prośbą o sprostowanie oszczerczego materiału. Zaakceptowana treść wezwania będzie w sposób automatyczny rozsyłana do osób współpracujących z Redutą Dobrego Imienia, z poleceniem do masowego rozsyłania sprostowań fałszywych informacji za pośrednictwem Twittera, Facebooka, emaila lub innych narzędzi komunikacyjnych - podała Reduta Dobrego Imienia.
Reduta Dobrego Imienia Polska Liga przeciw Zniesławieniom istnieje od pięciu lat. Zajmuje się m.in. inicjowaniem i wspieraniem działań mających na celu prostowanie nieprawdziwych informacji pojawiających się w mediach na temat historii Polski, zwłaszcza przebiegu II wojny światowej oraz propagowanie wiedzy na temat historii i kultury Polski.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze