Spotkanie Szydło z Macronem. "Udało nam się wyjaśnić wiele wątpliwości"
- Polska, podobnie jak Francja, jest państwem, które przywiązuje ogromną rolę do tego, aby przestrzegane były wszystkie zasady, wartości i prawa, również prawa europejskie (...) wszystko co dzieje się w Polsce, dzieje się w ramach tych procesów - powiedziała po czwartkowym spotkaniu z prezydentem Francji premier Beata Szydło.
Szefowa polskiego rządu spotkała się w czwartek z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. W rozmowach uczestniczył także m.in. szef MSZ Witold Waszczykowski.
"Omówienie reformy sprawiedliwości"
Macron poinformował na konferencji prasowej po spotkaniu z premier, że rozmowa z Szydło nt. kwestii bilateralnych polegała na "omówieniu delikatnej kwestii reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce".
- Powiedziałem pani premier, że Francja oczywiście nie będzie oceniać sposobu postępowania innych krajów, ale że debata dzisiaj dotyczy kompatybilności tej reformy z wartościami Unii Europejskiej, Karty Praw w ramach Europejskiej Karty Praw Człowieka - powiedział francuski prezydent.
- Zachęcamy Polskę do kontynuowania konstruktywnego dialogu z Komisją Wenecką - oświadczył Macron.
Według francuskiego prezydenta na spotkaniu poruszono kilka istotnych tematów, "które dotyczą bezpośrednio sytuacji w Polsce i np. woli Francji, żeby zakończyła się kwestia podwójnych standardów, i kilku innych niesprawiedliwości, które istnieją w ramach Unii Europejskiej". - Chcielibyśmy je zakończyć - zapewnił prezydent Francji.
Do punktów wspólnych zaliczył także spojrzenie Polski i Francji na "kwestie strategii energetycznej". - Obu naszym krajom zależy na prawdziwej suwerenności energetycznej - podkreślił Macron.
Szydło: Polska docenia co to znaczy być wolnym
Czwartkowe spotkanie z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem premier Szydło oceniła jako "dobre i potrzebne".
- Udało nam się wyjaśnić wiele wątpliwości. Są jeszcze kwestie, które nas różnią. Jest rzeczą naturalną, bo inne są interesy Francji, inne są interesy Polski - mówiła premier. Dodała, że "mamy swoje uwarunkowania, ale dla mnie najważniejsze jest to, że oboje przedstawiliśmy argumenty, wizje, propozycje, które mogą łączyć Polskę i Francję. Nie tylko w naszych relacjach bilateralnych, ale również w naszej wspólnej pracy na rzecz rozwoju Unii Europejskiej".
- Cieszę się, że prezydent przyjął zaproszenie do wizyty w Polsce w roku przyszłym. To jest rok niepodległości, 100-lecia niepodległości mojego kraju. To jest dla nas bardzo ważne, ponieważ Polska, jak i Francja, to są państwa, które doceniają i cenią demokrację, wolność, sprawiedliwość i solidarność - powiedziała Szydło.
Jak dodała, "Polska jak chyba żaden inny kraj docenia co to znaczy być wolnym, demokratycznym państwem, co to znaczy być państwem suwerennym". - Nasza historia nauczyła nas, że wolność, suwerenność, solidarność i demokracja to są wartość, których musimy bronić ponad wszystko - powiedziała.
Praca nad sektorem mobilności
Premier zadeklarowała pełne zaangażowanie i wolę współpracy w toku dalszych prac nad pakietem mobilności.
- Zależy nam na uproszczeniu oraz lepszym egzekwowaniu prawa regulującego funkcjonowanie tego sektora. Wierzę, że możliwe będzie znalezienie takiej płaszczyzny porozumienia, która pozwoli na wypracowanie zrównoważonego kompromisu, zgodnego z podstawowymi zasadami rynku wewnętrznego gwarantującego jasność i pewną prawną - oświadczyła premier.
Dodała, że Polska i Francja chcą kontynuować współpracę kulturalną, w szkolnictwie, jeżeli chodzi o współpracę uniwersytetów, ale również współpracę gospodarczą. - Są to kwestie, w których stanowiska Warszawy i Paryża są bardzo często wspólne, ale też mamy tutaj różnice. O tym rozmawiamy i będziemy rozmawiać, będziemy szukać również tutaj kompromisów - mówiła.
PAP
Czytaj więcej