Szczeniak nabrudził, więc go śmiertelnie pobił. Oprawca został zatrzymany
Kara do 3 lat pozbawienia wolności grozi 26-latkowi z Łowicza (woj. łódzkie) za śmiertelne pobicie psa. Właściciel zdenerwował się na szczeniaka za to, że ten pozostawiony sam w domu nabrudził.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 16 na jednym z osiedli w centrum Łowicza.
Właściciel psa powrócił po pracy do mieszkania. W łazience zastał szczekającego szczeniaka, który zanieczyścił odchodami pomieszczenie. To zdenerwowało 26-latka na tyle, że uderzył psa kilka razy. Ciosy okazały się śmiertelne.
Mężczyzna został zatrzymany. Mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości. Okazało się, że ma ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut z ustawy o ochronie zwierząt. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. W niedzielę Prokurator Rejonowy w Łowiczu zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny.
polsatnews.pl
Komentarze