Po kłótni z chłopakiem wpadła na maskę. Potem nie miała siły "dmuchać". Nagranie wypadku z policji
Groza w Tomaszowie Lubelskim. 17-letnia dziewczyna pokłóciła się z mężczyzną, a potem odwróciła się i zaczęła biec. Nie oglądając się na boki wbiegła na ulicę - wprost pod jadący samochód. Auto uderzyło pieszą, która kilka metrów leciała w powietrzu. Nastolatka spadła na asfalt i cudem uniknęła rozjechania przez hamujący pojazd. Całą tę scenę nagrała kamera miejskiego monitoringu.
Do zdarzenia doszło 11 listopada około godz. 2:00 nad ranem.
Wpadła wprost na maskę
Kilka metrów od przejścia dla pieszych na ul. Lwowskiej 17-letnia dziewczyna pokłóciła się z mężczyzną. Gwałtownie odwróciła się i wbiegła pod nadjeżdżający samochód.
Jadący toyotą 31-letni mieszkaniec gminy Ulhówek nie mógł zahamować, aby uniknąć potrącenia pieszej. Kobieta wpadła wprost na samochód.
Po uderzeniu potrącona przeleciała kilka metrów w powietrzu. Samochód zahamował unikając o centrymetry potrącenia leżącej już na asfalcie pieszej.
Zdarzenie miało miejsce pomiędzy Urzędem Stanu Cywilnego a Sądem Rejonowym.
Nie była w stanie "dmuchać"
Po chwili na miejsce wypadku przyjechało pogotowie ratunkowe i policja. Poszkodowana doznała tylko ogólnych potłuczeń i została zabrana do szpitala na obserwację.
Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze zorientowali się, że mieszkanka gminy Józefów była pod wpływem alkoholu. - Jednak nie była w stanie "dmuchnąć" w urządzenie pomiarowe. Dlatego została jej pobrana krew do zbadania na obecność alkoholu - poinformowała polsatnews.pl asp. Agnieszka Leszek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Policja nie ma jeszcze wyników. Trwa postępowanie w tej sprawie, kryminalni zamierzają m.in. przesłuchać świadków tego zdarzenia.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze