Decyzja komisji weryfikacyjnej o zwrocie miastu nieruchomości przy placu Defilad utrzymana
Komisja weryfikacyjna oddaliła we wtorek odwołania Marzeny K., Janusza P. i mec. Grzegorza M. od decyzji o zwrocie miastu nieruchomości Chmielna 70 na pl. Defilad, od której zaczęło się wyjaśnianie afery reprywatyzacyjnej w stolicy.
Oznacza to utrzymanie decyzji komisji, która w lipcu br. uchyliła decyzję miasta z 2012 r. o przyznaniu działki osobom, które nabyły roszczenia od spadkobierców: biznesmenowi Januszowi P., mec. Grzegorzowi M. i Marzenie K. (wszyscy usłyszeli zarzuty korupcyjne ws. reprywatyzacji tej działki; od miesiąca przebywają w areszcie - red.).
- Decyzje miasta były wydane z rażącym naruszeniem prawa, a zarzuty odwołań okazały się nietrafne - poinformował szef komisji Patryk Jaki.
Wtorkową decyzję komisji strony postępowania mogą zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Oddalono wszystkie odwołania od lipcowej decyzji komisji
W 2012 r. niezabudowaną działkę Chmielna 70 - niedaleko Pałacu Kultury i Nauki o wartości ok. 160 mln zł - miasto przyznało trzem osobom, które nabyły roszczenia od spadkobierców.
W lipcu br. komisja uchyliła decyzję z 2012 r., uznając że miasto nie mogło przekazać praw do Chmielnej 70, bo ostatni właściciel 2/3 działki Jan Henryk Holger Martin, jako obywatel Danii, został spłacony przez polski rząd. Uchylając w całości decyzję, komisja odmówiła przyznania praw do działki trzem osobom, które uzyskały je w 2012 r.
Odwołania, w postaci wniosków o ponowne rozpatrzenie sprawy, złożyli beneficjenci decyzji z 2012 r. Prezydent Warszawy kwestionowała zaś w swym odwołaniu uzasadnienie lipcowej decyzji. Wszystkie odwołania oddalono.
Komisja od początku czerwca br. bada zgodność z prawem decyzji administracyjnych w sprawie reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Uchyliła już decyzje wydane z upoważnienia prezydent Warszawy: o przyznaniu Maciejowi M. praw do dwóch działek przy ul. Twardej oraz do Siennej 29; w sprawie Chmielnej 70, a także o przyznaniu spadkobiercom dawnych właścicieli praw do Poznańskiej 14 i Marszałkowskiej 43. Żadnej z tych decyzji nie badał jeszcze sąd administracyjny.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze