Czarne chmury nad amerykańską agencją wywiadowczą NSA. Źródło ujawnienia jej tajemnic nieznane

Świat
Czarne chmury nad amerykańską agencją wywiadowczą NSA. Źródło ujawnienia jej tajemnic nieznane
CreativeTime Reports/Flickr.com/CC BY-SA 2.0

Mimo 15-miesięcznego dochodzenia nie ustalono, czy wykradzenie tajemnic zajmującej się w USA wywiadem elektronicznym Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) było dziełem hakerów czy też efektem przecieku - podał w poniedziałek "New York Times". Od sierpnia ubiegłego roku pod firmą Shadow Brokers (Zagadkowi Pośrednicy) publikowane były w internecie techniczne szczegóły działalności NSA.

Miało to dla agencji katastrofalne następstwa, stawiając pod znakiem zapytania jej zdolność chronienia potężnych broni cybernetycznych i jej wartość dla bezpieczeństwa narodowego.

 

Eksperci są zgodni, że szkody wyrządzone przez Shadow Brokers są znacznie większe od tych jakie spowodował były pracownik kontraktowy NSA Edward Snowden publikacją tajnych danych z czterech przywłaszczonych laptopów. Snowden ujawnił, że NSA za zgodą niektórych dostawców usług sieciowych i firm telekomunikacyjnych prowadziła inwigilację międzynarodowych rozmów telefonicznych Amerykanów oraz serwisów społecznościowych.

 

Obecnie Snowden przebywa w Rosji, gdzie w roku 2013 uzyskał azyl politycznych i prawo stałego pobytu.

 

Informacje użyte m.in. przeciwko FedExowi i szpitalom

 

- O ile Snowden ujawnił zaszyfrowane słowa, Shadow Brokers ujawnili szyfry do ich rozpracowania. Jeśli on ukazał to, co można nazwać planami bitwy, oni udostępnili samo uzbrojenie. Stworzone olbrzymim dla amerykańskiego podatnika kosztem cyberuzbrojenie zostało teraz przechwycone przez hakerów od Korei Północnej po Rosję i skierowane przeciwko USA oraz ich sojusznikom - napisała nowojorska gazeta.

 

Narzędzia jakie ujawnili Shadow Brokers zostały użyte m.in przeciwko europejskiemu oddziałowi firmy spedycyjnej FedEx, szpitalom w Pensylwanii, Wielkiej Brytanii i Indonezji, fabryce samochodów we Francji, brazylijskiej spółce naftowej oraz fabryce czekolady na Tasmanii.

 

"Trzeba zaczynać od nowa"

 

- Te przecieki były niewiarygodne szkodliwe dla naszych zdolności wywiadowczych i cybernetycznych. Podstawowym zadaniem wywiadu jest zdolność skutecznej penetracji naszych przeciwników, by uzyskiwać wartościowe dane. Z samej swej natury funkcjonuje to tylko wtedy, gdy utrzymana jest tajemnica i gdy nasze kody są chronione - powiedział "New York Times" były dyrektor CIA i były minister obrony Leon Panetta.

 

- Gdy coś takiego się zdarza, trzeba w zasadzie zaczynać od nowa - dodał.

 

PAP

mta/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie