Styl premiera Włoch: od ośmiu miesięcy nie udzielił wywiadu
Od ośmiu miesięcy premier Włoch Paolo Gentiloni nie udzielił żadnego wywiadu i nie był gościem w telewizji. Takiego szefa rządu w Rzymie dotąd nie było - zauważa się w mediach. Zdaniem komentatorów premier wybrał "nieinwazyjny", umiarkowany styl komunikowania się.
Gentiloni, który kieruje rządem od 12 grudnia zeszłego roku jest pod względem medialnym całkowitym przeciwieństwem swego poprzednika Matteo Renziego, który często udzielał wywiadów włoskiej i zagranicznej prasie, stacjom radiowym, a także bywał gościem popularnych programów telewizyjnych.
Jako prezes Rady Ministrów Renzi był, przypomina się, bardzo aktywny w sieci, zwłaszcza na Twitterze, pisał też oświadczenia zamieszczane w internecie. Wśród politycznych obserwatorów dominowało wtedy przekonanie, że Renzi jest przesadnie obecny we wszystkich mediach i wypełnia za dużo czasu antenowego w telewizji.
Telewizyjna cisza
Obecny premier "wręcz po aptekarsku dawkuje" swe telewizyjne wypowiedzi, nie rozmawia ze stacjami radiowymi i z gazetami. Nie udziela też odpowiedzi na pytania dziennikarzy na marginesie wydarzeń, w których uczestniczy - przypomina komentator agencji Agi.
Publiczne wypowiedzi Paolo Gentiloniego mają ścisły związek z jego obowiązkami i działalnością.
W ciągu 11 miesięcy Paolo Gentiloni tylko dwa razy przyjął zaproszenie do studia telewizyjnego. Był gościem dwóch najpopularniejszych niedzielnych programów telewizji publicznej - popołudniowego bloku w RAI1 i wieczornego talk-show w RAI3.
Telewizyjna cisza trwa od 5 marca - odnotowuje komentator Agi. Od tamtego czasu premier nie udzielił żadnego wywiadu we Włoszech. Wyjątek uczynił dla dziennika "The Economic Times" z Indii w związku ze swą wizytą w tym kraju.
Niewiele wpisów w mediach społecznościowych
Także w mediach społecznościowych Gentiloni jest bardzo mało obecny, zwłaszcza w porównaniu z Renzim. Obliczono, że w ciągu 11 miesięcy od zaprzysiężenia obecny premier wysłał 187 tweetów; to tyle, ile jego poprzednik wyekspediował w ciągu ostatnich 90 dni pracy swego rządu.
Zwraca się uwagę, że w szeregach wyborców centrolewicowej Partii Demokratycznej dominują zwolennicy tego, aby to Gentiloni w przypadku jej zwycięstwa w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych ponownie został premierem. Właśnie o takiej możliwości mówi się coraz częściej w ostatnich dniach wskazując na to, że szef rządu jest bardziej skłonny do mediacji i nie jest z nikim skonfliktowany.
Dotychczas naturalnym kandydatem wydawał się Matteo Renzi jako lider tego ugrupowania. Ma on jednak przeciwników wśród niektórych frakcji swej partii.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze