6 tys. policjantów przypilnuje Marszu Niepodległości i Antify. Zamykają Wisłostradę i Wybrzeże Szczecińskie
- Nie przypominam sobie ataku Antify na innych uczestników, ale za to pamiętam spaloną tęcze na Placu Zbawiciela, squat w Śródmieściu stolicy i budkę przy ambasadzie Rosji - powiedziała Ewa Gawor. Jej zdaniem antagonistyczne pochody mają się w ogóle nie spotkać mimo, że w kulminacyjnym momencie znajdą się w odległości zaledwie kilkuset metrów na rondzie de Gaullea i Placu Trzech Krzyży.
Ewa Gawor, szefowa Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego miasta stołecznego Warszawy poinformowała, że porządku w sobote 11 listopada będzie w stolicy pilnować 6 tys. policjantów.
- Za bezpieczeństwo odpowiada policja - powiedziała Ewa Gawor. - Około 6000 policjantów będzie dbało o bezpieczeństwo - dodała.
Blokada Wisłostrady i Wybrzeża Szczecińskiego
Ze względu na używanie środków pirotechnicznych przez uczestników Marszu Niepodległości będzie zamknięta Wisłostrada i Wybrzeże Szczecińskie.
- Używanie tych środków jest nielegalne, ale ze względu na ich użycie trzeba będzie zamknąć ulice przebiegające pod Mostem Poniatowskiego - powiedziała Ewa Gawor. - W poprzednich latach z mostu spadały różne przedmioty. W zeszłym roku kierowcy utknęli w korkach pod Mostem Poniatowskiego, bo nie przewidzieli, że profilaktycznie trzeba zatrzymać ruch - dodała.
Według niej policja może wyłączyć ruch pod mostem tuż po starcie marszu.
- To może się stać zaraz po godzinie 15:00 i potrwać może nawet do godz. 18:00, kiedy na Moście Poniatowskiego nie będzie juz uczestników marszu - powiedziała Ewa Gawor.
Konfrontacji nie zapowiedziano
- Rozmawialiśmy ze wszystkimi organizacjami, nie znam żadnego punktu konfrontacyjnego na trasach Marszu Niepodległości i marszu antyfaszystowskiego. Są dość blisko, ale jesteśmy w kontakcie z każdym organizatorem. Będziemy czekać aż Marsz Niepodległości opuści ten teren, do którego miałaby się zbliżyć Antifa - powiedziała Ewa Gawor.
- Nie przypominam sobie ataku Antify na innych uczestników, ale za to pamiętam spaloną tęcze na Placu Zbawiciela, squat w Śródmieściu stolicy i budkę policji przy ambasadzie Rosji - powiedziała Ewa Gawor.
Według niej na 11 listopada zarejestrowanych w Warszawie zostało łącznie 16 zgromadzeń publicznych. Utrudnienia w ruchu pojazdów i pieszych może spowodować 12 z nich. Między innymi Marsz Niepodległości, Bieg Niepodległości, marsz antyfaszystowski, uroczystości państwowe oraz parada motocyklistów.
Ewa Gawor zachęciła mieszkańców stolicy do przejazdów metrem.
- Metro będzie jeździło co pięć minut i na pewno to będzie niezawodny środek komunikacji w centrum miasta - dodała.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze