Nie ma dłoni, a łapie piłki jak najlepszy futbolista. "Jeśli ktoś chce, to może"
- Jeśli ktoś chce, to będzie umiał poradzić sobie na boisku, nie ma znaczenia masa ani wielkość zawodnika - mówi futbolista Bartek Nowak, wychowanek drużyny Tytani Lublin. Może być pierwszym Polakiem, który zagra w młodzieżowej reprezentacji Europy. Musi tylko zebrać pieniądze na wyjazd, by kolejny raz pokazać, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych.
Bartek Nowak jest jedynym zawodnikiem futbolu amerykańskiego w Polsce, który nie ma dłoni. Na boisku radzi sobie tak dobrze jak zdrowi gracze.
Bez taryfy ulgowej
- Jak pierwsze spotkanie jest na boisku, to są jakieś takie spojrzenia i może coś sobie gadają między sobą, ale jak już dochodzi do gry to nie ma nic. Jesteśmy równi sobie - wyznaje futbolista.
Mimo braku dłoni, Bartek nie ma taryfy ulgowej, pracuje na treningach tak samo ciężko jak jego koledzy z drużyny. Jak mówi jego trener, potrafi robić to, co inni, a niektóre rzeczy wychodzą mu nawet lepiej niż pozostałym graczom.
"Pomożemy jak tylko będziemy mogli"
Powołanie do młodzieżowej reprezentacji Europy na turniej Aztec Bowl w Meksyku to dla Bartka spełnienie marzeń. Ma szansę wystąpić tam jako pierwszy Polak. Koszty wyjazdu musi jednak opłacić sam.
- To jest sport amatorski. Nikt u nas nie zarabia, ani zarząd ani trenerzy, ani zawodnicy, ale pomożemy jak tylko będziemy mogli, na pewno to się uda - mówi Karol Sidorowski, prezes Tytanów.
Żeby się udało potrzeba 7 tysięcy złotych. Klub zorganizował zbiórkę w internecie.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze