Narkotyki w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. Zarzuty dla jednego studenta
Rektor uczelni otrzymał informację, że kilku słuchaczy szkoły może posiadać środki odurzające. Powiadomił policję, która przeszukała wskazane pomieszczenia i podejrzewane osoby. Jeden ze studentów miał przy sobie niewielkie ilości marihuany. Usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.
Mężczyzna przyznał się do posiadania środków, ale wyjaśnił, że ma je na własny użytek.
- Faktycznie nie była to duża ilość. Słuchacz miał przy sobie dwa "skręty" z marihuaną o wadze 1,18 grama - powiedział polsatnews.pl rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Łukasz Łapczyński.
Policjanci ujawnili też śladowe ilości podejrzanej substancji w umywalce w jednym z pokoi studenckich. - W związku z tym rozkręcono rury poniżej umywalki i tam znaleziono kawałki suszu o łącznej wadze 0,48 grama. W innych pomieszczeniach nie ujawniono niedozwolonych substancji - powiedział prokurator.
Dodał, że nikomu więcej w tej sprawie nie postawiono zarzutów.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze