Prezydent Duda: trzeba wprowadzić bardziej restrykcyjne prawo odnośnie tzw. aborcji eugenicznej
- Obecne przepisy pozwalające na aborcję ze względu na wady płodu są nadużywane; trzeba wprowadzić zdecydowanie twardsze rozwiązania prawne w tym zakresie - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla Telewizji Trwam i Radia Maryja.
- Zdecydowanie uważam, że ten wyjątek od zakazu aborcji w Polsce spowodowany wadami płodu, jest absolutnie nadużywany. Tutaj trzeba wprowadzić zdecydowanie twardsze rozwiązania prawne - w tym aspekcie powtarzam, co do aborcji eugenicznej, ze względu na rzekome uszkodzenie płodu. Tutaj zdecydowanie przepisy muszą być bardziej restrykcyjne, nie mam co do tego żadnych wątpliwości - powiedział prezydent.
Przedstawiciele rządu za zaostrzeniem prawa
Zakaz aborcji eugenicznej, czyli zniesienie możliwości przerwania ciąży ze względu na ciężkie wady płodu zakłada obywatelski projekt zaostrzającym prawo aborcyjne. Komitet inicjatywy #ZatrzymajAborcję rozpoczął we wrześniu zbiórkę podpisów pod tym projektem. Proponowane rozwiązania poparli ostatnio m.in. wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin oraz wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Z kolei pod koniec października do Sejmu trafił projekt liberalizujący ustawę aborcyjną, autorstwa Komitetu "Ratujmy Kobiety 2017". Projekt - oprócz prawa do przerwania ciąży do 12. tygodnia - przewiduje także refundację antykoncepcji, dostęp do antykoncepcji awaryjnej. Autorzy propozycji chcą też ograniczenia stosowania przez lekarzy klauzuli sumienia.
Obowiązująca od 1993 r. ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwala na dokonanie aborcji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
W dwóch pierwszych przypadkach przerwanie ciąży jest dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki; w przypadku czynu zabronionego - jeśli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni.
"Niedziela powinna być dniem wolnym od pracy"
- Jestem za tym, żeby niedziela była dniem wolnym od pracy - podkreślił prezydent. Dopytywany nie doprecyzował, czy jego zdaniem zakaz handlu powinien obowiązywać w każdą, czy co drugą niedzielę - jak przewiduje obecna wersja projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta.
- Jest u nas w Polsce pewne przyzwyczajenie. Ludzie przyzwyczaili się, że wszystko jest otwarte w niedzielę - powiedział. - Ale pamiętajmy, że w tych sklepach pracują ludzie - dodał prezydent.
Według niego dzisiaj Polacy są przyzwyczajeni do robienia zakupów w niedzielę. - Ale ja jestem przekonany, że jeżeli takie rozwiązanie prawne zostanie wprowadzone, że ten zakaz handlu w niedzielę będzie i w związku z tym sklepy będą zamknięte, to po pewnym czasie Polacy się przyzwyczają i dojdą do wniosku, że nie ma w tym nic złego, że te zakupy można zrobić w innym dniu, chociażby w sobotę, która dla większości jest wolna - podkreślił prezydent.
"To jest kwestia wzajemnego szacunku"
Jak mówił, ludzie chcą mieć niedzielę wolną. - Robią to, co im każe pracodawca. Uważają, że to są ich obowiązki pracownicze, ale gdyby mogli wybrać, to chcieliby mieć niedzielę wolną, żeby ją spędzić z rodziną - zaznaczył Duda.
- To jest kwestia wzajemnego szacunku pomiędzy nami jako obywatelami, jako członkami społeczeństwa. Powinniśmy uszanować wolę tych, którzy - powiedzmy otwarcie - nie muszą pracować w niedzielę - podkreślił prezydent.
Ograniczenie handlu w niedzielę
Pod koniec października sejmowa komisja przyjęła projekt ustawy ograniczającej handel w niedziele wraz z poprawkami naniesionymi podczas prac podkomisji ds. rynku pracy. Po poprawkach projekt zakłada, że handel ma być dozwolony w drugą i czwartą niedzielę miesiąca oraz w dwie kolejne niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia. Podkomisja poszerzyła katalog placówek, które byłyby wyłączone z zakazu handlu w niedziele.
Projekt ustawy trafił do Sejmu jesienią ubiegłego roku jako inicjatywa obywatelska autorstwa Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi m.in. NSZZ "Solidarność". Jego pierwotna wersja zakładała zakaz handlu w niedziele w większości placówek handlowych, z pewnymi odstępstwami.
Projekt przewiduje wejście w życie ustawy 1 stycznia 2018 r.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze