Świerk z Gołdapi będzie tegoroczną choinką na pl. św. Piotra w Watykanie. "Jest przecudnej urody"
W najbliższych dniach świerk z gołdapskich lasów zostanie ścięty, a 11 listopada oficjalnie pożegnany na pl. Jana Pawła II w Ełku i wyruszy do Watykanu. Zapalenie świeczek na watykańskiej choince odbędzie się 7 grudnia z udziałem polskiej delegacji. Wybór drzewka na tę wyjątkową choinkę nie był prosty. Poprzedzały go długotrwałe ustalenia i poszukiwania.
Już dwa lata temu biskup ełcki Jerzy Mazur, przedstawił pomysł dyrektorowi Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku i leśnicy zaczęli rozglądać się za świerkiem, który miałby odpowiednią wysokość (około 25 m) i grubość, którego gałęzie byłyby równomiernie rozłożone na pniu i tworzyły gęstą, jak najniżej osadzoną koronę. Spośród kilkunastu wytypowanych drzew wstępnie wskazano pięć.
Wysokość 28 metrów, waga 1,5 tony
Ostatecznie wybrano ok. 60-letni świerk, który rośnie w lasach Nadleśnictwa Gołdap (RDLP w Białymstoku). Drzewo ma wysokość około 28 m, pierśnicę powyżej 80 cm i waży ok. 1,5 tony. Ma długą, zwartą koronę o rozpiętości około 9 m.
Obecnie trwają prace nad przygotowaniem terenu wokół drzewa tak, by mogły tam podjechać dwa dźwigi i delikatnie ułożyć je na trzydziestometrowej przyczepie.
"Opakowany" przed ścięciem
Świerk zostanie częściowo "opakowany" jeszcze przed ścięciem. - Trzeba gałęzie ułożyć równolegle do pnia - powiedział polsatnews.pl Jarosław Krawczyk, rzecznik RDLP w Białymstoku. Taka operacja jest konieczna z uwagi na gabaryty drzewa i wymogi przepisów transportowych.
- Drzewo jest zdrowe, wolne od patogenów i grzybów. Cieszy oko, jest przecudnej urody - zapewnia Krawczyk.
Wyjaśnił, że to drzewo naturalne. - Nie zostało nasadzone, ale pochodzi z samosiejki - dodał. Miejsce, w którym rosło, to siedlisko borowe, które świerki bardzo lubią i dobrze się na nich rozwijają.
Po pożegnaniu 11 listopada na ełckim placu wyruszy w trasę licząca około 2 tys. kilometrów. Z uwagi na gabaryty, będzie transportowany jedynie nocami.
Świeczki zapalą się 7 grudnia
Świerk z Puszczy Rominckiej, który do tej pory ozdabiały szyszki, na początku grudnia zostanie postawiony przed Bazyliką św. Piotra w Rzymie i przez kilka tygodni będzie cieszył oczy zgromadzonych na placu, ozdobiony tysiącami świątecznych lampek.
Choinkę ubiorą artyści wraz z dziećmi z oddziałów onkologicznych kilku włoskich szpitali i małymi mieszkańcami z okolic Spoleto i Nursji, dotkniętych przez trzęsienia ziemi w 2016 roku. Uroczyste zapalenie świeczek na choince przewidziano na 7 grudnia.
W 1997 roku do Watykanu trafiła 120-letnia choinka z Zakopanego.
polsatnews.pl
Czytaj więcej