Wpadł do sklepu, zagroził sprzedawcy pobiciem i zabrał 32 puszki piwa
Karton z piwem zabrał ze sklepu 31-latek, który sterroryzował obsługę sklepu monopolowego w Gdańsku (woj. pomorskie). Policja potrzebowała kwadransa, aby zatrzymać złodzieja. Jednak zdążył już wraz z dwoma kolegami wypić sporą część łupu. Za kradzież rozbójniczą może mu grozić do 10 lat więzienia.
Policjanci już kilkanaście minut po zdarzeniu zatrzymali sprawcę rozboju. 31-letni mieszkaniec Gdańska groził obsłudze sklepu pobiciem. Wyniósł karton z piwem. Pracownicy wezwali jednak policję.
Oficer dyżurny wysłał na miejsce policjantów z referatu interwencyjnego komendy miejskiej. Sprzedawca opowiedział im, że do drzwi sklepu podeszło trzech młodych mężczyzn. Jeden z nich uciekł z opakowaniem zawierającym 32 puszki piwa.
Policjanci sprawdzili przyległe ulice poszukując napastnika i przy ul. Grunwaldzkiej zauważyli trzech mężczyzn odpowiadających rysopisom. Wszyscy mężczyźni w wieku 19, 20 i 31 lat zostali zatrzymani i doprowadzeni do policyjnego aresztu.
Funkcjonariusze odzyskali tylko część ukradzionego alkoholu. Mężczyźni zdążyli wypić część łupu.
W piątek jeden z zatrzymanych, 31-letni mieszkaniec Gdańska zostanie doprowadzony do prokuratury, w której usłyszy zarzuty kradzieży rozbójniczej. Za to przestępstwo może grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze