Dworczyk: PiS wystawi wkrótce kandydatów na prezydentów dużych miast
Wiceszef MON Michał Dworczyk (PiS) zapowiedział w niedzielę w programie "Śniadanie w Radiu ZET", że Prawo i Sprawiedliwość będzie chciało wkrótce zaprezentować kandydatów na prezydentów miast, w tym Warszawy. Powtórzył, że partia bierze w stolicy pod uwagę start wiceszefa resortu sprawiedliwości Patryka Jakiego i marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego.
Dworczyk podkreślił rano w programie "Śniadanie" w Radiu Zet i Polsat News, że dla Prawa i Sprawiedliwości najistotniejsze jest to, aby warszawiacy mogli wybrać na prezydenta osobę kompetentną, dobrze przygotowaną. - Osobę, która daje gwarancję, że patologie, które w ostatnich latach miały miejsce w stolicy, zostaną wyrugowane - stwierdził polityk PiS, mając na myśli aferę reprywatyzacyjną i ustalenia komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji nieruchomości w Warszawie.
Stolicą będzie rządził Jaki lub Karczewski
- My zaproponujemy takiego kandydata. Uważamy, że (...) mieszkańcy wszystkich miast powinni mieć czas, żeby poznać program, przyjrzeć się kandydatom, dlatego będziemy wkrótce chcieli prezentować naszych kandydatów - zapowiedział polityk PiS.
Zapewnił, że Prawo i Sprawiedliwość ma dobrych kandydatów. W kontekście Warszawy wymienił nazwiska: szefa komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji Patryka Jakiego oraz marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego.
- Ta dyskusja jeszcze trwa, decyzja nie zapadła, kto będzie naszym kandydatem. Ja jestem przekonany, że obaj panowie są bardzo dobrze przygotowani - powiedział wiceszef MON.
Polityk nie chciał jednak podać konkretnego terminu prezentacji kandydata PiS na prezydenta stolicy. - Jak te decyzje zapadną, to zostaną niezwłocznie przekazane. Pewnie nie trzeba będzie tak długo na to czekać - zaznaczył Dworczyk.
W "Śniadaniu" poruszony został też temat wspólnego kandydata opozycji na prezydenta Warszawy. Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna zaproponował w czwartek, aby został nim były wiceszef MSZ, poseł Platformy Rafał Trzaskowski. Deklaracja ta zaskoczyła Nowoczesną, której kandydatem od kilku miesięcy jest zasiadający w komisji weryfikacyjnej Paweł Rabiej.
Trzaskowski "szokiem dla Nowoczesnej
Posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus przyznała, że ogłoszenie Trzaskowskiego było dla jej formacji "szokiem". - Ten szok rzeczywiście był, dlatego, że w momencie, kiedy się rozmawia (...) o tym, żeby zbudować coś razem, to nie robi się czegoś takiego, jak zrobił Grzegorz Schetyna. To jest brak szacunku do innych, nie tylko do Nowoczesnej - oceniła Scheuring-Wielgus.
Zaznaczyła jednak, że w "w polityce nie należy się obrażać, tylko przyjmować na klatę to, co jest i idziemy razem".
- Ja o Rafale Trzaskowskim mogę mówić tylko w superlatywach, ale równie dobrze mogę tak powiedzieć o Pawle Rabieju - dodała posłanka Nowoczesnej.
Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia i polityczne prognozy na nadchodzące dni omawiali w programie "Śniadanie w Radiu ZET": rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Krzysztof Łapiński, wiceminister obrony Michał Dworczyk, Robert Tyszkiewicz (PO), Stanisław Tyszka (Kukiz'15), Jakub Stefaniak (PSL) i Joanna Scheuring-Wielgus (Nowoczesna).
polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej