Plac Piłsudskiego w Warszawie w dyspozycji wojewody. Stołeczny ratusz podejrzewa, że stanie tam pomnik smoleński
Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera poinformował, że otrzymał od ministra infrastruktury i budownictwa decyzję, przekazującą do jego dyspozycji plac Piłsudskiego w Warszawie. MIB wyjaśnia, że właścicielem nieruchomości jest Skarb Państwa. Decyzje taka podjął w czwartek minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.
Plac Piłsudskiego "zostanie przeniesiony z miasta stołecznego Warszawy do wojewody mazowieckiego" - poinformował na konferencji prasowej wojewoda mazowiecki.
Wojewoda przejmuje reprezentacyjne miejsce
- Otrzymałem od ministra infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka decyzję przekazującą plac Piłsudskiego do dyspozycji wojewody, jako skarbu państwa - dodał.
Radio Zet jako pierwsze podało, że minister infrastruktury i budownictwa zwrócił się do prezydent Warszawy, Hanny Gronkiewicz-Waltz z prośbą o przekazanie placu Piłsudskiego pod zarząd wojewody.
Jak wyjaśnił rzecznik MIB Szymon Huptyś, właścicielem nieruchomości zajmowanej przez plac Piłsudskiego w Warszawie jest Skarb Państwa, który ma prawo nią zarządzać "w sposób swobodny, ograniczony wyłącznie ramami prawnymi i społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa".
Rzecznik poinformował, że z wnioskiem o przekazanie zarządzania nad placem, w celu organizowania na nim uroczystości, w tym uroczystości państwowych, wojewoda mazowiecki wystąpił w czerwcu.
Plac "publiczny", "na uroczystości"
Dodał, że "zasadą jest, że MIB przekazuje zarząd nad nieruchomością po wpłynięciu wniosku podmiotu ze sfery administracji rządowej, jeśli tylko nie stoją temu na przeszkodzie przepisy prawa oraz dana nieruchomość nie jest wykorzystywana na potrzeby innego podmiotu. Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w omawianym przypadku".
"Plac nie jest wykorzystywany przez jakikolwiek podmiot czy urząd. Stanowi miejsce o charakterze dostępnym publicznie, na którym odbywają się uroczystości państwowe. Taką też rolę widzi dla placu wojewoda, czyli sposób wykorzystywania jako taki się nie zmienia. Ustanowieniu trwałego zarządu nie sprzeciwiają się też przepisy prawa" - napisał rzecznik.
Zaznaczył, że MIB dwukrotnie występował do Urzędu Miasta o przekazanie dokumentacji dotyczących tej nieruchomości. Jednak dokumenty nie zostały przekazane. Natomiast ustanowienie trwałego zarządu nie wymaga przekazania dokumentacji nieruchomości (nie wymagają tego żadne przepisy). "A w tej szczególnej sytuacji placu w zabudowie śródmiejskiej, ograniczonego ulicami nie jest konieczne nawet przekazanie map określających granice tej nieruchomości, ponieważ wynikają one z dostępnych map".
Ratusz podejrzewa, że chodzi o pomnik smoleński
Rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk zasugerował w czwartek, że w sprawie przejęcia Placu Piłsudskiego może chodzić o budowę pomnika smoleńskiego w tym miejscu.
"Dłuższe oczekiwanie na działania Urzędu Miasta nie było zasadne, a MIB nie mogło pozostawać w bezczynności, natomiast nie było przesłanek, by wydać decyzję negatywną" - napisało ministerstwo.
PAP
Czytaj więcej