Tom Hanks przyjedzie do Bielska-Białej. Chce podziękować za "malucha" i wesprzeć akcje charytatywną

Aktor zakochał się we fiacie 126p. w Budapeszcie, gdzie kręcono zdjęcia do filmu "Inferno". - Jestem podekscytowany moim nowym samochodem! – pisał Hanks, pozując przy zaparkowanych "maluchach". Na pomysł wykorzystania popularności aktora i jego nowej "miłości" wpadła Monika Jaskólska z Bielska-Białej. Zorganizowała zbiórkę pieniędzy na zakup Fiata 126 p., który miał być prezentem dla aktora.

Samochód miał być nie tylko prezentem, ale i sposobem na promocję miasta. Ostatecznie, zakup pojazdu sfinansował kierowca rajdowy Rafał Sonik, a pieniądze zebrane podczas akcji trafiły na konto bielskiego szpitala.

Jaskólska odwiedziła Hanksa w Los Angeles. Pierwotnie poleciała do USA, aby opowiedzieć o nowej akcji charytatywnej. Umówiła się również z menedżerką Toma Hanksa, aby uzgodnić kwestie związane z transportem fiata 126 p.. Ostatecznie udało jej się spotkać z aktorem w Los Angeles, po spotkaniu promującym jego książkę. Wówczas zapewnił ją, że przyjedzie do Polski i wesprze akcję zbiórki pieniędzy na szpital pediatryczny.

wprost.pl, polsatnews.pl

WIDEO - "Raport": nowa fala napadów w Polsce