Drugie czytanie projektu ustawy o POZ. PO, Nowoczesna, PSL, Kukiz'15 za odrzuceniem
Sejm debatuje nad sprawozdaniem komisji zdrowia o rządowym projekcie ustawy o Podstawowej Opiece Zdrowotnej. - Niestety (...) jest taka próba przepchnięcia tej ustawy bez zmian, które były proponowane przez kluby parlamentarne, jak i środowiska, które są bardzo zainteresowane jej kształtem - powiedziała Lidia Gądek (PO). Przeciwko projektowi chcą zagłosować też kluby Nowoczesnej, PSL i Kukiz'15.
Jak mówiła Gądek, projekt ustawy o POZ to nie tylko ustawa, która ma postawić lekarza rodzinnego, zespół lekarz rodzinnego w "odpowiednim miejscu, jeżeli chodzi o system ochrony zdrowia". - Ale tak naprawdę ustawa ma dawać pacjentowi możliwość bezpieczeństwa w tymże systemie - dodała.
Podkreśliła, że w projekcie nie znalazły się żadne postulaty środowisk medycznych. - Największym problemem dla wszystkich - i wszyscy to zgłaszali - jest brak perspektywy finansowania poszczególnych zadań - dodała.
W jej ocenie w projekcie nie ma też "żadnych zabezpieczeń, jak będziemy kształcić lekarzy rodzinnych". - W imieniu klubu PO składam wniosek o odrzucenie projektu w II czytaniu - powiedziała Gądek.
Nowoczesna: po raz kolejny tworzymy prawo w pośpiechu
- Niestety pomimo słusznych założeń zintegrowania przepisów dotyczących podstawowej opieki zdrowotnej w jeden akt prawny, Nowoczesna nie poprze procedowanego projektu ustawy - powiedział Marek Ruciński (Nowoczesna).
Jak mówił, projekt ustawy jest potrzebny polskiemu systemowi ochrony zdrowia. - Jednak po raz kolejny tworzymy prawo w pośpiechu, chaosie (...). Trudno, żeby pozytywnie opiniować całą ustawę - powiedział Ruciński.
Podkreślił, że poparcie projektu przez Nowoczesną uzależnione było od tego, w jakim kształcie opuści on komisję zdrowia. - Po raz kolejny jesteśmy świadkami forsowania złych przepisów, które mogą w wielu aspektach okazać się szkodliwie dla naszych pacjentów - wskazał Ruciński.
Kukiz'15: ustawa nie zmienia niczego na lepsze
- Miała być to fundamentalna ustawa, a de facto dla pacjenta nic - przynajmniej na lepsze - nie zmienia - ocenił poseł Jerzy Kozłowski.
Wskazał, że w systemie POZ może zabraknąć lekarzy i pielęgniarek. Zdaniem Kozłowskiego w zespole POZ powinni też być np. fizjoterapeuci i psycholodzy.
Poseł ocenił, że obecnie "diagnostyka leży" ponieważ jest niedofinansowana i ten projekt tego nie zmieni. Wskazywał też na potrzebę zinformatyzowania systemu ochrony zdrowia.
Zdaniem posła jedyną grupą zawodową zadowoloną z projektu są lekarze medycyny rodzinnej. - Minister (Konstanty) Radziwiłł przygotował ustawę dla swojej grupy zawodowej, z której się wywodzi i ta ustawa naprawdę pacjentom się nie przysłuży - podkreślił.
Zapowiedział, że klub Kukiz’15 zagłosuje przeciw temu projektowi.
PSL przeciwko projektowi w obecnym kształcie
- Klub PSL nie poprze w takiej formie i treści rządowego projektu o podstawowej opiece zdrowotnej - zapowiedział w środę w Sejmie Kazimierz Kotowski z PSL.
- Myślę, że te oczekiwania nie zostały spełnione, więc nie będziemy mogli tego projektu w takiej formie i takiej treści poprzeć. Jest czas, żeby rozważyć, jakie działania trzeba podjąć, by ten akt prawny mógł wprowadzić ten obszar opieki zdrowotnej na właściwe tory i zapewnić realizację stosownych zapisów ustawy - powiedział Kotowski.
Jak mówił, wiele pytań, które postawiono podczas I czytania i prac w komisji zdrowia nad projektem zostało "bez odpowiedzi".
- Co się zmieni, że stworzymy zespoły, które mają w tej ustawie ustalony zakres działania i skład, jeśli dalej nie będzie pieniędzy na podstawowe badania? - pytał Kotowski.
PiS: ustawa wzmocni tę część systemu
- Projektowana ustawa o podstawowej opiece zdrowotnej (POZ) wzmocni tę część systemu i stworzy warunki do zwiększenia efektywności tej opieki - oceniła w środę w Sejmie posłanka PiS Joanna Kopcińska. Wskazała, że nowe rozwiązania poprawią jakość udzielanych świadczeń.
Posłanka podkreślała, że POZ powinien być fundamentem systemu opieki zdrowotnej. - Brakuje jednak właściwych regulacji, dlatego konieczne jest zredefiniowanie roli i miejsca POZ w systemie ochrony zdrowia - powiedziała.
- W szczególności istotna jest poprawa koordynacji opieki nad pacjentem, zatem kluczowym celem reformy jest powołanie zespołów POZ, które obejmą opieką każdego pacjenta - powiedziała Kopcińska.
Zespół koordynujący opiekę nad pacjentem
Według projektu lekarz, pielęgniarka i położna będą tworzyli zespół, zapewniający koordynację opieki nad pacjentem w całym systemie ochrony zdrowia. Lekarz POZ miałby też współpracować z lekarzami innych specjalności, którzy opiekują się pacjentem np. podczas jego pobytu w szpitalu.
Celem ustawy jest zapewnienie pacjentom profilaktycznej opieki zdrowotnej adekwatnej do ich wieku i płci, a także badania diagnostyczne i konsultacje specjalistyczne, zgodnie z indywidualnym planem diagnostyki, leczenia i opieki.
Docelowo lekarzem POZ będzie specjalista w dziedzinie medycyny rodzinnej (lub lekarz w trakcie specjalizacji) oraz specjalista II stopnia w dziedzinie medycyny ogólnej.
Wprowadzenie nowego modelu organizacyjnego POZ będzie poprzedzone pilotażem wdrażanym przez NFZ we współpracy z Bankiem Światowym w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze