Romaszewska: PiS nie chce podzielić się władzą przy wyborze KRS
- PiS nie chce podzielić się władzą przy wyborze członków KRS - oceniła w poniedziałek doradczyni prezydenta, była działaczka opozycji z czasów PRL Zofia Romaszewska. Pytana w radiu RMF FM o to, jak może się skończyć spór między Prawem i Sprawiedliwością a prezydentem Andrzejem Dudą ws. projektów ustaw o KRS i Sądzie Najwyższym odparła, że według niej, "zbliża się on do szczęśliwego zakończenia".
Romaszewska podkreśliła, że zarówno prezydentowi jak i prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu zależy na wybraniu "najlepszej drogi" przy reformie wymiaru sprawiedliwości. - To ma być dobra zmiana, dobra ustawa - oświadczyła.
Romaszewska została zapytana dlaczego, jej zdaniem, PiS nie chce zgodzić się, by członkowie Krajowej Rady Sądownictwa byli wybierani przez Sejm większością 3/5 głosów (takie rozwiązanie zakłada projekt prezydenta).
- PiS nie chce tego. Chce, żeby samo wybierało. I to jest taka oczywista sytuacja, jak ktoś ma pomysł, że ma się podzielić władzą, a drugi, że nie - powiedziała. Dopytywana, czy "Prawo i Sprawiedliwość nie chce podzielić się władzą" odparła: "No pewnie, że nie".
Spór wokół sądów
Prezydent pod koniec września zaprezentował własne projekty ustaw o KRS i SN - dwa miesiące po tym, jak zawetował dwie ustawy przygotowane przez rząd i PiS. Prezydent otrzymał poprawki PiS, ale nie ujawniono ani ich treści, ani uwag prezydenta do nich.
Prezydencki projekt ustawy o SN wprowadza m.in.: możliwość wniesienia do SN skargi na prawomocne orzeczenie każdego sądu, stworzenie w SN Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników oraz przepis by sędziowie SN przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat z możliwością wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekania.
Prezydent chce wprowadzenia procedury skargi nadzwyczajnej do SN - wnosiłoby się ją do 5 lat od uprawomocnienia skarżonego orzeczenia; przez 3 lata mogłaby ona być też wnoszona we wszystkich sprawach, które uprawomocniły się po 17 października 1997 r. Skargi nadzwyczajne miałyby być generalnie badane przez dwóch sędziów SN i jednego ławnika SN.
Wybór członków KRS
Projekt nowelizacji ustawy o KRS zakłada m.in., że obecni członkowie KRS - sędziowie pełnią swe funkcje do dnia rozpoczęcia wspólnej kadencji wszystkich członków Rady - sędziów, wybranych na nowych zasadach przez Sejm (dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie - red.).
Sejm wybierałby nowych członków KRS - sędziów większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję - chce prezydent. W przypadku klinczu każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych. Kandydatów na członków KRS - sędziów mogłyby zgłaszać Sejmowi tylko: grupa co najmniej 2 tys. obywateli oraz grupa co najmniej 25 czynnych sędziów - zakłada projekt.
PAP
Czytaj więcej