Justin Timberlake zapisze się w historii. Żaden artysta przed nim tego nie dokonał

Główną muzyczną gwiazdą lutowego Super Bowl będzie Justin Timberlake. Popularny wokalista ma już na koncie dwa występy w przerwie finału ligi futbolu amerykańskiego NFL, a ten z 2004 roku zakończył się skandalem. Jak poinformowały władze NFL, dotychczas żaden indywidualny artysta nie wystąpił podczas Super Bowl trzy razy.

Mający w dorobku 10 nagród Grammy Timberlake w kontekście meczu finałowego kojarzony jest przede wszystkim z incydentem sprzed 13 lat, który został nazwany w mediach "Nipplegate" (afera sutkowa). Wokalista chwycił za fragment kostiumu Janet Jackson i oderwał go, odsłaniając nagą pierś występującej razem z nim piosenkarki. Zapewniał wówczas, że nie zrobił tego celowo, ale wiele osób nie dało wiary tym tłumaczeniom.

Super Bowl uchodzi za najpopularniejsze wydarzenie transmitowane w amerykańskiej telewizji, które ogląda ponad 100 mln osób. Co roku w przerwie występują słynni wykonawcy muzyczni, wśród których byli min. Lady Gaga, Coldplay, Beyonce, Katy Perry, Bruno Mars i Madonna.

Przyszłoroczny finał ligowych zmagań odbędzie się 4 lutego w Minneapolis.

PAP

WIDEO - "Kameleon czy Skała". Reportaż Małgorzaty Ziętkiewicz o Herlingu-Grudzińskim