W busie zamontowali skrytki na kolce, które miały zatrzymać pościg. Auto po brzegi wypełnili 3 mln papierosów
3 mln papierosów pochodzących z przemytu o wartości 2 mln zł przechwycili funkcjonariusze Straży Granicznej podczas kontroli w jednej z miejscowości na Dolnym Śląsku. Towar był przewożony w przerobionym na potrzeby przemytu busie. W związku ze sprawą zatrzymano trzech mężczyzn.
Jak poinformował w piątek rzecznik Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej Rafał Potocki, przemyt ujawniono podczas kontroli busa w jednej z miejscowości na Dolnym Śląsku. Według niego papierosy pochodziły z Białorusi i prawdopodobnie miały trafić do Niemiec.
Podczas kontroli okazało się, że auto posiadało tablice rejestracyjne innego samochodu. - Cały bus wypełniony był czarnymi workami, w których znajdowało się 3 miliony pochodzących z przemytu papierosów. Szacunkowa wartość zatrzymanego towaru wynosi 2 mln zł - powiedział Potocki.
90 stalowych kolców
Rzecznik dodał, że w busie znajdowała się specjalna konstrukcja zamontowana pod autem, dzięki której można było zatrzymać pościg. - Po naciśnięciu przycisku w kabinie, z tyłu auta rozsypywało się 90 stalowych kolców, które miały służyć przebiciu opon - wyjaśnił Potocki.
W sprawie zatrzymano trzech mężczyzn, mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego. Prokuratura postawiła im zarzuty popełnienia przestępstwa skarbowego znacznej wartości. Grozi im do trzech lat więzienia. - Gdyby przechwycony towar trafił na rynek, to straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconych podatków wyniosłyby ponad 3 mln zł - podał rzecznik.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze