Zabił psa używając obucha i ostrza siekiery. Sąd skazał go na rok więzienia

O wyroku sądu poinformowała w środę rzeczniczka prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Magdalena Mazur-Prus. - Sąd Rejonowy w Wągrowcu uznał Dariusza K. za winnego zarzucanego mu przestępstwa, jednakże przyjął, że oskarżony nie zabił zwierzęcia działając ze szczególnym okrucieństwem, a działając w sposób niehumanitarny, naruszający przepisy ustawy o ochronie zwierząt i wymierzył karę 1 roku pozbawienia wolności oraz zakaz posiadania zwierząt przez okres 8 lat - zaznaczyła.

　

Do zdarzenia doszło 27 lipca tego roku. - Mieszkaniec wsi w okolicach Wągrowca, używając obucha i ostrza siekiery, zabił młodą sukę, której był właścicielem. O zdarzeniu zawiadomił sąsiad oskarżonego, co umożliwiło natychmiastowe przeprowadzenie przez funkcjonariuszy Policji oględzin miejsca zdarzenia i zabezpieczenie nieżyjącego zwierzęcia. Przygnębiającym dowodem sprawstwa była dokumentacja fotograficzna oraz opis obrażeń, sporządzony przez weterynarza, jakich doznał pies - mówiła Mazur-Prus.

 

Był pod wpływem alkoholu

　

Sprawę przeciwko Dariuszowi K. prowadziła Prokuratura Rejonowa w Wągrowcu. Jak wskazała prokurator, z ustaleń śledczych wynikało, że mężczyzna w chwili popełnienia czynu był pod wpływem alkoholu. Według przeprowadzonych badań miał 3,5 promila. Jak dodała, Dariusz K. przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do zabicia psa i ograniczył się do złożenia lakonicznych wyjaśnień. Akt oskarżenia prokuratura skierowała do sądu 31 lipca.

　

Prokurator wnosił o tymczasowy areszt, z uwagi na obawę ukrycia się podejrzanego przed organami ścigania oraz uzasadnioną obawę ponownego popełnienia przestępstwa. Sąd uwzględnił ten wniosek - zaznaczyła Mazur-Prus.

　

Dodała, że wymiar bezwzględnej kary pozbawienia wolności oraz zakaz posiadania zwierząt był zbieżny z wnioskami prokuratora.

 

PAP

Czytaj więcej