Protest rezydentów. Kancelaria Prezydenta nie wyklucza "wkroczenia" w rozmowy
- Jeżeli rozwój wypadków ws. protestu lekarzy rezydentów będzie negatywny, to jest pole do tego, żeby także Kancelaria Prezydenta "wkroczyła" w rozmowy - powiedział we wtorek szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Podkreślił, że to rząd ma narzędzia do rozwiązania sporu.
- Poczekajmy na sekwencje wydarzeń. Dzisiaj wiemy dobrze, że budżet jest w rękach rządu, jest instrumentem polityki rządu - więc w tym sensie, ponieważ te protesty głównie dotyczą kwestii budżetowych, to też oczywistym jest, że rząd ma do tego narzędzia, żeby porozumieć się w tej sprawie ze środowiskami lekarskimi, medycznymi - powiedział Szczerski we wtorek w radiu RMF FM.
- Czekajmy. Jeśli rzeczywiście, tak - jak pan prezydent zadeklarował - ta sekwencja będzie negatywna, rozwój wypadków będzie negatywny, to oczywiście jest pole do tego, żeby także Kancelaria Prezydenta wkroczyła w te dyskusje – dodał.
"Prezydent liczy na to, że te rozmowy będą prowadzone"
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł w poniedziałek podpisał zarządzenie ws. powołania zespołu do spraw systemowych rozwiązań finansowych w ochronie zdrowia, przyszłości kadr medycznych i sposobu ich wynagradzania.
Powołanie zespołu zapowiedziała po spotkaniu z rezydentami premier Beata Szydło. Pierwsze spotkanie zespołu zaplanowano na 20 października w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie o godz. 10.
Jak mówił Szczerski, "rozumiem, że jeszcze w tym tygodniu rozpoczyna pracę zespół, który powołał rząd".
- A rzeczywiście rząd i protestujący mają w tej sprawie narzędzia do tego, żeby protest zakończyć i żeby dojść do porozumienia - dodał. Jak podkreślił, "pan prezydent liczy na to, że te rozmowy będą prowadzone".
- Jeśli rzeczywiście obie strony sporu uznają, że wyczerpały się wszelkie możliwości ich rozmowy, one się nie wyczerpały, dlatego, że (...) prace się dopiero rozpoczynają tak naprawdę - to wtedy oczywiście pan prezydent i jego służby - Kancelaria nie uchyla się od tego, żeby podjąć się także w tej sprawie rodzaju mediacji - powiedział szef gabinetu prezydenta.
Protest trwa od 2 października
Jak wynika z informacji uzyskanych przez PAP w MZ, zespół ma opracować propozycje rozwiązań, które mają poprawić sytuację kadr medycznych w Polsce. Zajmie się między innymi analizą możliwości dalszego zwiększania wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia oraz przeglądem funkcjonowania ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych.
Rezydenci protestują od 2 października; część z nich prowadzi protest głodowy w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie. Protestujący chcą by lekarz rezydent zarabiał 1,05 średniej krajowej od teraz, domagają się wzrostu nakładów na służbę zdrowia i powołania zespołu do renegocjacji przepisów ustawy o minimalnym wynagrodzeniu.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze