"Jestem przekonana, że Andrzej został unicestwiony". Renata Beger apeluje o wznowienie śledztwa ws. śmierci Leppera
Była posłanka "Samoobrony" nie wierzy w samobójczą śmierć Andrzeja Leppera. W programie "Skandaliści" zaapelowała do ministra Zbigniewa Ziobry o wznowienie śledztwa w tej sprawie. Renata Beger jest przekonana, że założyciel Samoobrony został "unicestwiony", żeby nie powiedzieć tego, co wiedział. Dodała, że Lepper "co jakiś czas zdobywał bardzo niebezpieczną wiedzę dla rządzących".
- Ja bym bardzo prosiła, żeby PiS, pani premier, pan minister Ziobro wznowili dochodzenie ws. tej śmierci. Jest major, który zeznawał w prokuraturze, zwolnijcie go z tajemnicy służbowej, niech zezna przed prokuratorem - powiedziała Beger.
Na pytanie prowadzącej program Agnieszki Gozdyry dotyczące nazwiska wspomnianego majora, Beger powiedziała, że nie jest upoważniona, by je ujawnić.
Zdaniem Beger, Lepper nie mógł popełnić samobójstwa, bo był głęboko wierzący oraz bardzo dbał o rodzinę. - Nie mógłby zostawić swojego chorego syna - mówiła była posłanka.
Zwróciła też uwagę na fakt, że sekcja zwłok lidera Samoobrony została wykonana dopiero trzy dni po jego śmierci.
Beger chwali PiS za reformę sądownictwa
W programie Agnieszki Gozdyry była posłanka odniosła się też do aktualnych wydarzeń politycznych. Pozytywnie oceniła reformę wymiaru sprawiedliwości, którą przeprowadza PiS.
- Jak ja się cieszę, że w tej chwili Prawo i Sprawiedliwość próbuje zmienić to, co się dzieje w sądach. Bardzo się cieszę, bo mając to doświadczenie, które ja mam (Beger została w 2009 roku prawomocnie skazana za fałszowanie podpisów na listach poparcia - red.), to wiem, że tam jest bardzo źle i trzeba to zmienić - podkreśliła.
Dodała, że wszyscy "którzy tak bardzo bronią tych sędziów nieuczciwych, to powinni najpierw doznać tych frustracji, tych krzywd, które ja doznałam i wielu innych polityków" - powiedziała Beger.
Dotychczasowe odcinki programu "Skandaliści" można obejrzeć tutaj.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze