Wyłudzenia nieruchomości: Ich wartość w stolicy sięga miliarda zł
W najbliższym czasie powołany zostanie - podobny do działającego już w Krakowie - zespół do analizy spraw związanych z wyłudzaniem nieruchomości na terenie Łodzi - poinformował w czwartek minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Ocenił również projekt ws. reprywatyzacji przedstawiony przez Patryka Jakiego. - To bardzo dobry punkt wyjścia do dalszych prac rządu - uznał.
Ziobro powiedział na konferencji prasowej, że kwestia wyłudzeń nieruchomości nie dotyczy tylko i wyłącznie Warszawy. - Coraz uważniej analizujemy podobny proceder, który przebiegał według zbliżonych mechanizmów, choć różnił się co do pewnych aspektów prawnych, w innych polskich miastach - dodał.
Przypomniał, że powołał zespół prokuratorów i policjantów, którego zadaniem jest dokonać oceny i podjąć postępowanie na terenie Krakowa. - Taki zespół już funkcjonuje - podkreślił prokurator generalny.
Dodał, że w czwartek dyrektor Biura Prokuratury Krajowej ds. Przestępczości Gospodarczej jest w Krakowie i spotyka się z przedstawicielami tego zespołu ustalając taktykę i strategię postępowań. - W przyszłym tygodniu zamierzam, jeśli czas pozwoli, również udać się do Krakowa na spotkanie z tym zespołem - powiedział Ziobro.
"Na ternie Łodzi mgło dochodzić do podobnego procederu"
Przekazał również, że na kanwie tych - jak powiedział - "gigantycznych już afer" z wyłudzaniem nieruchomości, prokurator krajowy poinformował go, że podjął wstępne działania związane z możliwością powołania w najbliższym czasie podobnego zespołu na terenie Łodzi.
- Dotarły do nas informacje wskazujące, że na ternie miasta Łodzi też mgło dochodzić do podobnego procederu. Nie chcę jeszcze szacować jego rozmiarów, skali i przesądzać charakteru tego zjawiska(...). W najbliższym czasie zostanie powołany zapewne podobny zespół do analizy spraw związanych z wyłudzeniami nieruchomości na ternie miasta Łodzi - powiedział Ziobro.
- Powołamy zespół i wtedy dopiero będziemy mogli powiedzieć, jaka jest skala tego zjawiska - dodał prokurator generalny.
21 podejrzanych, 11 aresztowanych
Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski poinformował, że warszawska prokuratura regionalna prowadzi obecnie 81 śledztw ws. reprywatyzacji w stolicy, prokuratura regionalna we Wrocławiu - 35. Jak dodał, w sprawach wrocławskich podejrzanych jest łącznie 21 osób; 11 zostało aresztowanych.
Wśród 21 podejrzanych jest 6 adwokatów, 4 urzędników - w tym urzędnicy m.st. Warszawy oraz 3 biegłych.
Szkoda wyrządzona działaniem podejrzanych w sprawach wrocławskich opiewa na kwotę 850 mln zł.
- Jeśli chodzi o śledztwa dotyczące reprywatyzacji warszawskiej, to jest obecnie 81 śledztw prowadzonych w prokuraturze regionalnej w Warszawie, 35 śledztw w prokuraturze regionalnej we Wrocławiu - powiedział Święczkowski. Jak dodał, w śledztwach wrocławskich podejrzanych jest łącznie 21 osób, z czego 11 jest tymczasowo aresztowanych.
"Mamy coś, co może się udać"
W środę wiceminister sprawiedliwości i szef komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki zaprezentował projekt "dużej" ustawy reprywatyzacyjnej. Znalazła się w nim m.in. propozycja wypłaty rekompensat w gotówce do 20 proc. wartości nieruchomości w chwili nacjonalizacji, zakaz zwrotów w naturze oraz brak możliwości zwrotu kamienic z lokatorami.
- Mam wrażenie, że wreszcie mamy coś, co może się udać - powiedział Ziobro o projekcie. Ocenił, że "bardzo byłoby dobre dla porządku prawnego i dla ukrócenia działalności przestępczej, gdyby ta ustawa po doprecyzowaniu na etapie konsultacji międzyresortowych została później przedłożona parlamentowi i uchwalona".
"Zdecydował się podjąć bardzo ciężki temat"
- W każdym razie ja będę bardzo gorąco popierał uchwalenie tej ustawy, oczywiście z otwartością na konsultacje i ewentualne zmiany, których by ona wymagała - oświadczył Ziobro.
Podziękował też Jakiemu, który - jak powiedział - "za moją zgodą i po uzgodnieniu ze mną, zdecydował się podjąć bardzo ciężki temat, jakim jest reprywatyzacja".
PAP
Komentarze