"Dzień Solidarności z Protestującymi Lekarzami". Naczelna Rada Lekarska wzywa medyków do poparcia akcji
Naczelna Rada Lekarska ogłosiła 13 października br. "Dniem Solidarności z Protestującymi Lekarzami" - poinformowała rzeczniczka NRL Katarzyna Strzałkowska. Samorząd lekarski apeluje, by tego dnia medycy "w sposób szczególny okazali swoją solidarność z protestującymi".
NRL proponuje, aby lekarze i lekarze dentyści w celu wyrażenia poparcia dla protestujących w piątek zawiesili na drzwiach gabinetów kartkę z napisem "popieram protest lekarzy #protestmedyków". Plakat taki NRL zamieściła na swojej stronie internetowej.
Rada dodaje, że lekarze mogą też przyjąć w swoich miejscach pracy "inną formę poparcia dla protestujących, tak aby pacjentom, pracodawcom, władzom państwowym i całemu społeczeństwu pokazać, że postulaty zgłaszane w czasie protestu są wspólne dla całego środowiska lekarzy i lekarzy dentystów".
"Podziwiam Waszą determinację w pokazywaniu warunków pracy lekarzy"
"Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wskazuje, że młodzi lekarze podjęli niezwykle trudną decyzję o rozpoczęciu protestu w nadziei, że zmusi on władze państwowe do zajęcia się wreszcie rozwiązywaniem nawarstwiających się od lat problemów służby zdrowia. Wsparcie udzielone przez całe nasze środowisko będzie dla protestujących wyraźnym sygnałem, że w swych działaniach mogą liczyć na solidarność ze strony swoich Koleżanek i Kolegów" - zaznacza Strzałkowska w komunikacie.
To już kolejny wyraz wsparcia samorządu lekarskiego dla trwającego od 2 października protestu rezydentów. W minionym tygodniu prezes NRL Maciej Hamankiewicz odwiedził głodujących lekarzy i skierował pismo do rezydentów. "Podziwiam Waszą determinację w pokazywaniu warunków pracy lekarzy, ich godzin pracy, poziomu wynagrodzeń i procesu kształcenia" - napisał.
Rozmowy z premier nie przyniosły przełomu
We wtorek NRL wystosowała apel do premier Beaty Szydło "o pilne spotkanie z protestującymi lekarzami, wysłuchanie ich postulatów oraz o podjęcie wszelkich leżących w gestii Rządu działań zmierzających do rozwiązania nawarstwiających się od wielu lat problemów służby zdrowia, które legły u podstaw tego protestu".
Protestujący rezydenci z premier Szydło spotkali się w środę. Rozmowy nie przyniosły jednak przełomu. Po spotkaniu lekarze wznowili protest głodowy, zawieszony tego dnia rano na czas rozmów z szefową rządu. Rezydenci w czasie zawieszenia protestu nie przyjmowali pokarmów.
W czwartek, na wniosek klubu PO, minister zdrowia Konstanty Radziwiłł przedstawił w Sejmie informację na temat protestu głodowego rezydentów. Szef MZ apelował do lekarzy, by skończyli strajk i wraz z rządem usiedli do pracy nad poprawą sytuacji w służbie zdrowia. Burzliwej debacie na sali plenarnej przysłuchiwali się przedstawiciele głodujących.
PAP
Czytaj więcej