O krok od mundialu. Z Czarnogórą o awans i pierwszy koszyk podczas losowania grup MŚ
To może być wspaniały dzień dla biało-czerwonych. Polscy piłkarze są bardzo blisko wywalczenia awansu do mistrzostw świata 2018 w Rosji. Wystarczy wygrać lub zremisować z Czarnogórą. W przypadku zwycięstwa kadrowicze Adama Nawałki zapewnią sobie obecność w pierwszym koszyku drużyn podczas losowania grup MŚ i unikną najgroźniejszych rywali. Początek spotkania na PGE Narodowym o godz. 18.
Przed ostatnią kolejką Polska prowadzi w grupie E z dorobkiem 22 punktów. O trzy wyprzedza Danię, a o sześć Czarnogórę. Biało-czerwonym do awansu na MŚ, ósmego w historii, wystarczy w niedzielę remis. Mogą również zająć pierwsze miejsce nawet przy porażce, ale pod warunkiem, że Duńczycy nie zdobędą trzech punktów u siebie z Rumunami.
Z kolei Czarnogóra ma już tylko matematyczne szanse zajęcia drugiego miejsca w grupie, mogącego dać udział w barażach.
Twierdza Narodowy
- Przed meczem nikomu nie można odmawiać szans. Na pewno Czarnogóra tak do tego podejdzie. Zamierzamy rozegrać spotkanie według naszego planu. Chcemy jak zawsze zagrać ofensywnie, o zwycięstwo. Musimy przez 90 minut być skupieni, skoncentrowani. Gramy w naszym domu, twierdzy. To na pewno nam pomoże - stwierdził selekcjoner Adam Nawałka.
W niedzielny wieczór może zostać on pierwszym szkoleniowcem w historii, który wprowadził polski zespół do mistrzostw Europy (2016) i świata.
Natomiast selekcjoner gości Ljubisa Tumbakovic przyznał, że jego drużyna chce pozostawić po sobie dobre wrażenie.
Mocno osłabieni
- Do czwartkowego spotkania z Danią (Czarnogóra przegrała u siebie 0:1 - red.) graliśmy bardzo dobrze w eliminacjach. Wydaje mi się, że czas tych młodych reprezentacji, jak Czarnogóry, dopiero nadejdzie. Chcemy w niedzielę pozostawić po sobie dobre wrażenie, pokazać się z jak najlepszej strony - stwierdził.
Jego drużyna zagra z Polską mocno osłabiona. Z powodu żółtych kartek pauzują Stefan Savic i Marko Vesovic, a kontuzja wyeliminowała lidera zespołu Stevana Jovetica (siedem goli w eliminacjach). Napastnik nie mógł zagrać również w marcowym meczu obu drużyn z Podgoricy, wygranym przez kadrę Nawałki 2:1.
Tumbakovic nie szczędził komplementów pod adresem swoich najbliższych rywali.
- Polska jest od początku eliminacji kandydatem do pierwszego miejsca. I była bardzo pewna siebie podczas swoich meczów, szczególnie w pierwszej połowie. Widzieliśmy pewną słabość w spotkaniu z Danią, ale teraz wszystko wróciło u was na właściwe miejsce. Polski zespół ma już wszystko pod kontrolą - ocenił.
Zwycięstwo da Polakom obecność w pierwszym koszyku drużyn podczas losowania grup MŚ. Znajdzie się w nim gospodarz Rosja oraz siedem najlepszych zespołów rankingu FIFA. Jak na razie te drużyny to Niemcy, Brazylia, Portugalia, Argentyna, Belgia, Polska oraz Szwajcaria.
W pozostałych spotkaniach grupy E Dania podejmie Rumunię, a Kazachstan Armenię. Początek wszystkich meczów o godz. 18.
PAP, polsatnews.pl, polsatsport.pl
Czytaj więcej