Z grobu Marysi ktoś zabrał jej ulubione zabawki. Rodzice apelują o ich zwrot
Kradzież na cmentarzu komunalnym w Świnoujściu odkrył ojciec dziewczynki. Mężczyzna każdego dnia odwiedza tam grób zmarłej trzy miesiące temu córeczki. Pan Adam apeluje o pomoc w odzyskaniu skradzionych kucyków pony, które - jak podkreśla - mają dla niego dużą wartość emocjonalną.
- Jak co dzień przyszedłem na grób córki i stwierdziłem, że brakuje konstrukcji z zabawkami, która stała na jej grobie. Tych koników było tam pięć, były w różnych kolorach. To były ulubione zabawki Marysi. Dostała je od kuzynki - powiedział portalowi iswinoujscie.pl Adam Waś.
Ojciec dziewczynki prosi, by osoba, która zabrała zabawki, oddała je. - I tak przeżywamy rodzinną tragedię, a taka strata jeszcze bardziej pogłębia nasz smutek - powiedział pan Adam.
Mężczyzna nie ma pojęcia, kto mógłby się dopuścić przywłaszczenia zabawek.
- Bardzo proszę o pomoc w odzyskaniu ich, bo mają dla nas ogromna wartość emocjonalną - mówi mężczyzna.
iswinoujscie.pl
Czytaj więcej
Komentarze