Kierowcy-szaleńcy ze Świętokrzyskiego staną przed sądem. Szokujące nagrania

Pierwszego z piratów zatrzymano na trasie Staszów-Połaniec. 27-latek wyprzedzał na przejściu dla pieszych, na łuku drogi, jadąc na "czołówkę". Na tej samej trasie umiejętnościami "popisał" się również 19-latek, który nie tylko drastycznie złamał przepisy, ale był również pod wpływem środka odurzającego. Obaj kierowcy stracili prawo jazdy. Policja opublikowała nagrania ku przestrodze.

27-letni kierowca Chryslera PT Cruisera został zatrzymany w piątek. Wyprzedzał na przejściu dla pieszych (na podwójnej linii ciągłej), gdy z przeciwnego kierunku, zza łuku drogi, wyjechał prawidłowo jadący osobowy Ford Fiesta.

Aby uniknąć czołowego zderzenia kierowca forda musiał gwałtownie hamować, a następnie wjechać na chodnik.

Kierowca, mieszkaniec woj. mazowieckiego, stracił prawo jazdy, a na jego konto wpłynęło 26 punktów karnych. Będzie także odpowiadał przed sądem.

Jechał szybko, był odurzony

Policjanci staszowskiej drogówki z rażącym naruszeniem przepisów na trasie Staszów-Połaniec spotkali się również dwa dni później. W niedzielę zatrzymali 19-letniego kierowcę Forda Fiesty, który wyprzedzał inne auto na przejściu dla pieszych oraz przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 44 km/h.

Po dokonaniu kontroli drogowej mundurowi ustalili, że pojazd nie posiada ważnych badań technicznych oraz aktualnego ubezpieczenia. Na młodego kierowcę z Rzeszowa funkcjonariusze nałożyli mandat karny, a na jego konto dopisali punkty. Jednak to nie koniec jego problemów.

Pasażer z marihuaną w plecaku

Badanie narkotestem wykazało, że jest pod wpływem zabronionego środka odurzającego, więc zatrzymano mu również prawo jazdy. Podczas dalszego sprawdzania pojazdu, w plecaku 17-letniego pasażera forda, mieszkańcu Podkarpacia, funkcjonariusze znaleźli zawiniątko z suszem roślinnym. Wstępne badanie wykazało, że jest to marihuana - prawie 6 gramów.

Obaj mężczyźni trafili do aresztu. Teraz policjanci ustalają pod działaniem jakiego środka odurzającego był kierowca oraz jak w posiadanie marihuany wszedł pasażer pojazdu.

Mężczyźni ze swojego postępowania będą tłumaczyć się przed sądem. Kierowcy grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności, a pasażerowi do 3 lat.

polsatnews.pl

WIDEO - "0,7 litra dziennie przez 22 lata". Michał Wiśniewski w "Raporcie" o uzależnieniach