Wepchnął fiata do Warty i wyrzucił kluczyki. Akcja wydobycia auta trwała blisko 5 godzin
Prawdopodobny sprawca został odnaleziony nieopodal miejsca zdarzenia. Był pod wpływem alkoholu. Samochód z wody przez pięć godzin wydobywało kilka zastępów gorzowskich strażaków (woj. lubuskie).
Zdarzenie miało miejsce pomiędzy północą a godz. 1 w nocy z soboty na niedzielę na Bulwarze Wschodnim w Gorzowie. Mężczyzna miał wepchnąć Fiata Punto do Warty, a kluczyki od auta wyrzucił. Samochód zatrzymał się na wejściu do barki Królowa Jadwiga.
W nocy na miejscu zjawili się strażacy i funkcjonariusze policji. W okolicy bulwaru znaleźli oni mężczyznę będącego pod wpływem alkoholu - prawdopodobnie sprawcę całego zamieszania. Zadecydowano, że pojazd zostanie wyciągnięty z rzeki rano.
W akcji brało udział 6 zastępów straży pożarnej
Akcja wydobycia auta trwała blisko 5 godzin. Brało w niej udział 6 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Na miejscu była też specjalistyczna grupa ratownictwa wodnego z Międzyrzecza.
Prawdopodobny sprawca zdarzenia trafił do gorzowskiego szpitala na obserwację psychiatryczną.
polsatnews.pl, gorzowianin.com
Czytaj więcej
Komentarze