Z Londynu do Nowego Jorku w 29 minut. Elon Musk zapowiada pasażerskie loty po orbicie
Nowy sposób podróżowania szef Space X zaprezentował w piątek na konferencji w Adelajdzie w Australii. Według jego projektu pasażerskie rakiety kosmiczne będą potrafiły dotrzeć do "najdalszych zakątków świata" w mniej niż godzinę. - Jeżeli budujemy rakiety potrafiące dolecieć na Księżyc i Marsa, to dlaczego nie wybrać się do innych miejsc na Ziemi? - powiedział Musk.
Główna część konferencji Space X na Międzynarodowym Kongresie Astronautycznym (IAC) była poświęcona rozwiązaniom, które zostaną zastosowane przy kolonizacji Marsa, a także załogowym lotom na Księżyc. Niespodziewanie Musk przeszedł do tematu "międzymiastowych podróży gwiezdnych".
Najszybsze do tej pory
Według wstępnych założeń statek kosmiczny ma poruszać się po orbicie z prędkością do 18 tys. mil na godzinę (ok 27 tys. km/godz.), co czyniłoby go najszybszym ziemskim środkiem transportu. Pasażerowie, aby w ogóle wejść na pokład, musieliby udać się promem na specjalnie przygotowaną pływającą platformę, z której startowałaby rakiety.
Jednorazowo statkiem mogłoby podróżować około stu pasażerów. Według Muska cena lotu nie przekraczałaby ceny biletu lotniczego w klasie ekonomicznej na podobnej trasie.
W wideo prezentującym działanie nowego systemu pojawiło się kilka planowanych tras i szacunkowego czasu przelotu. Wśród nich są m.in. trasy z Tokio do Singapuru (28 min), Sydney do Aten (47 min) oraz z Los Angeles do Johannesburga (50 min).
The Verge, Washington Post, polsatnews.pl
Czytaj więcej