Weszli do salonu gier i straszyli pracownika rewolwerem hukowym. Kilka godzin później zatrzymała ich stołeczna policja
- Jak wynika z relacji obsługi salonu, do lokalu weszło dwóch mężczyzn. W pewnym momencie jeden z nich wyciągnął gaz i użył go wobec pracownika punktu, drugi skierował w jego kierunku rewolwer żądając wydania pieniędzy, po czym sam wyjął z kasetki 2 tys. zł zabierając przy okazji także pieniądze z portfela pracownika - powiedział rzecznik Komendy Stołecznej Policji kom. Sylwester Marczak.
Po zrabowaniu pieniędzy napastnicy wskoczyli do czekającego nieopodal samochodu, w którym czekał ich wspólnik.
Kilka godzin po zdarzeniu policjanci z mokotowskiego wydziału kryminalnego oraz funkcjonariusze z komisariatu na Ursynowie, w jednej z podwarszawskich miejscowości, zatrzymali wszystkich trzech mężczyzn.
Zarzut rozboju
W mieszkaniu jednego z nich znaleźli i zabezpieczyli broń, którą został sterroryzowany pracownik salonu gier.
Jak poinformował Marczak, na podstawie zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego, prokuratora rejonowa Warszawa-Mokotów postawiła 50-letniemu Wojciechowi S., 22-letniemu Mateuszowi S. i 35-letniemu Marcinowi P. zarzut rozboju, za co Kodeks karny przewiduje do 12 lat pozbawienia wolności. Wszystkich zatrzymanych sąd, na wniosek mokotowskiej prokuratury, tymczasowo aresztował na 3 miesiące.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze