Zwłoki noworodka w przydomowym ogródku. Zatrzymano 5-osobową rodzinę
Ciało nowonarodzonego chłopca zostało ukryte tuż przy domu w miejscowości Kłobuczyn w woj. dolnośląskim. Policja zatrzymała 20-letnią matkę, jej męża, rodziców oraz brata. Sprawa wyszła na jaw dzięki czujności dzielnicowego policji w Głogowie, który zauważył, że Anna R. jest już po porodzie, ale nie ma przy sobie dziecka.
Mł. asp. Gabriel Jagodziński został dziś wyróżniony przez komendanta głogowskiej policji za swoje działania. Dzielnicowy interesował się losem rodziny Anny R. Wiedział, że kobieta jest w ciąży.
Kiedy odwiedził dom jej rodziców w Kłobuczynie i zapytał o dziecko, R. zaprzeczyła, iż spodziewała się dziecka.
Kobietę zatrzymano. Została zbadana przez biegłego ginekologa, który potwierdził, że około dwóch tygodni wcześniej urodziła - informuje Gazeta Wrocławska.
Anna R. oraz jej rodzina zostali zatrzymani 26 września. Dzień później kobieta ujawniła, gdzie ukryła zwłoki.
- Był to noworodek płci męskiej, bez żadnych wad rozwojowych i widocznych obrażeń, natomiast biegła nie stwierdziła jednoznacznie, czy chłopiec urodził się żywy, czy martwy. Dlatego potrzebne jest przeprowadzenie badań, które to wyjaśnią - powiedziała Gazecie Wrocławskiej Barbara Izbiańska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Głogowie.
Żadnemu z członków rodziny nie przedstawiono jeszcze zarzutów.
Anna i Jerzego R. nają już dwójkę dzieci. Zostały im odebrane przez sąd.
Czytaj więcej
Komentarze