Wiceszef MSZ: nie przyjmiemy w Polsce islamskich imigrantów
- Nie będziemy przyjmować islamskich imigrantów - powiedział w środę wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak pytany, czy zobowiązanie poprzedniego rządu Ewy Kopacz ws. uchodźców jest wiążące także dla obecnego rządu.
- (Decyzja) nie jest wiążąca, nie będziemy przyjmować islamskich imigrantów - powiedział Dziedziczak w portalu wPolsce.pl. Tłumaczył, że PiS dotrzymuje w ten sposób obietnic wyborczych. - My po prostu realizujemy - jako rząd, jako politycy - to, czego chce nasze społeczeństwo, do czego zobligowało nas nasze społeczeństwo - dodał.
- Koalicja PO-PSL zgodziła się na przyjęcie islamskich imigrantów do Polski, pani premier Kopacz wyraziła na to zgodę - myśmy byli przeciw - przypomniał. Jak powiedział, znaczna część uchodźców to młodzi mężczyźni. - To są imigranci zarobkowi, którzy tutaj szukają - uwaga - wygodnego życia - powiedział.
Dziedziczak był pytany także szkoły polonijne w Polsce. Wyjaśnił, że te placówki mają na celu "zagospodarowanie" młodych ludzi pochodzenia polskiego, narodowości polskiej - którzy decydują się na życie w Polsce. Podkreślił, że te osoby są w społeczeństwie polskim bardzo ważne.
"To nasza odpowiedź na wyzwania migracji"
- To będą osoby absolutnie emocjonalnie utożsamiające się z Polską, ze wspólnotą i będą to osoby, z których my wszyscy będziemy mieli pożytek - wspólnie będą tworzyć naszą gospodarkę - wyjaśnił.
Wiceminister wskazał również, że obecny rząd uchwalił nowelizację ustawy o repatriacji, która wprowadza nowe formy pomocy finansowej dla repatriantów oraz ułatwia powrót i możliwość osiedlania się w Polsce osobom polskiego pochodzenia. - To jest też nasza odpowiedź na wyzwania migracji. Jedni decydują się na zapraszanie tutaj islamskich imigrantów - my w pierwszej kolejności chcemy ściągnąć do Polski Polaków ze wschodu - zaznaczył Dziedziczak. W jego ocenie działania względem Polonii powinny być pierwszym kierunkiem polityki migracyjnej.
Pytany, co polski rząd zaoferuje Polakom na emigracji, którzy zdecydują się wrócić do Polski, wiceminister wskazał, że obecnie "jest szykowany »program powrotów«". Zwracał także uwagę na to, że przyczyny, dla których niektórzy Polacy w ciągu ostatnich 10 lat wyemigrowali z kraju, ustały. - Jest dla nich praca, w Polsce jest najniższe bezrobocie w historii (...), jest szansa na mieszkanie, powstaje program "Mieszkanie plus" i nareszcie młody człowiek ma szansę na zdobycie mieszkania (...), jest program polityki społecznej, zabezpieczenia społecznego, program "500 plus" na przykład dla młodych ludzi, którzy chcą decydować się na dzieci - wyliczał.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze